Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Okazało się, że nie ma raka i wszystko jest w porządku

Nowennę odmawiałam drugi raz raz w życiu. Pierwszy raz modliłam się o dobrą pracę i zostałam wysłuchana. Drugi raz prosiłam w intencji bardzo bliskiej osoby, która miała problemy zdrowotne. Podejrzewano u niej chorobę nowotworową. Prosiłam Matkę Bożą o zdrowie i pomyślny wynik biopsji. Od początku odmawiania nowenny zaczęły dziać się cuda.

Ja na nowo jeszcze bardziej zbliżyłam się do Boga, deszcz łask zaczął spływać z nieba, a bliska osoba przez cały czas oczekiwania na wynik czuła pokój i Bożą opiekę. Wyniki poznaliśmy jeszcze w trackie nowenny( części dziękczynnej). Okazało się, że nie ma raka i wszystko jest w porządku.Był to cudowny dzień i dziękczynienie trwało do końca nowenny i trwa nadal. Matka Boża wysłuchuje i pomaga swoim dzieciom. Warto jej zaufać i za pomocą NOWENNY POMPEJAŃSKIEJ prosić o potrzebne łaski. Ona nie zawiedzie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Renata
Renata
23.04.16 11:34

Ile szczęśliwych chwil otrzymujemy a ilu nie zauważamy,tych najmniejszych,ale jakże ważnych w naszym życiu.A wszystko dzięki Nowennie…hmm…Każde świadectwo daje nadzieję innym,modlącym się. Cieszę się razem z Tobą Agnieszko i życzę wielu owocnych modlitw różańcowych.R

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x