Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Nie doszło do rozwodu

Kochani, piszę już kolejne świadectwo, mimo, iż nie do końca jest takie jak pragnęłam. W kwietniu ubiegłego roku zostawił mnie i 3 letniego synka mój mąż. Wrócił do swojego kraju. Świat mi się zawalił bo uważałam nasze małżeństwo za udane mimo ostatnich sporów. Zawsze jakoś udawało nam się pojednać. Mąż za namową swoich rodziców i po wyrzuceniu przez moich (tak twierdzi on, moi rodzice zaprzeczają) opuścił nas. Jeszcze przy odjeżdżaniu zapewniał mnie o miłości i chciał żebym pojechała z nim. Ja mając tu pracę i 2 kredyty do spłacenia zostałam. Jak zajechał po 2 tygodniach napisał mi że zniszczyłam małżeńśtwo i że mnie już nie kocha i mam zapomnieć. Później pojawiły się zdjęcia z jakąs kobietą.

Uparcie twierdził że nie jest jego kochanką, ale zdjęcia i komentarze pod nimi mówiły mi co innego. We wrześniu dostałam pozew o rozwód. Rozprawa w jego kraju. JA bez grosza przy duszy ( bo moja wypłata cała idzie na kredyty) musiałam pożyczyć pieniądze na zagranicznego adwokata. W wielkim skrócie- modliłam się nowenną za męża, za nasze małżeńśtwo, za kochankę, modlitwa do Matki Bożej rozwiązującej węzły, nowenna do św. Charbela, Rity, Antoniego, do Krwi Chrystusa i Eucharystii, modlitwa o pełnię w małżeństwie, telegram do św. Józefa, nowenna do św. Józefa, egzorcyzm małżeński odnawianie przysięgi przyniosło rezultat. Sąd odrzucił pozew o rozwód ze względu na niewłaściwy sąd. Trzeba sprawę złożyć tu w Polsce. Adwokat mi napisał, że będzie się za nas modlił i bym ja się modliła do Matki Bożej rozwiązującej węzły.

Teraz odmawiam 4 nowennę w intencji wypełnienia się woli bożej w naszym małżenstwie. Nie ma zdjęć męża z tą kobietą, powiedział że nawet jak coś było to się skończyło, ona sama napisała mi bym walczyła o męża. Ale jednak się komunikują ze sobą bo oboje wiedzą o czym z każdym z nich rozmawiam.Kłamstwo? Poza tym mąż uparcie twierdzi, że mnie nie kocha, żeby to w końcu do mnie dotarło. I chyba powoli dociera, bo czuję że zaczyna mi się zwyczajnie nie chcieć o niego walczyć. To co on robi przechodzi ludzkie granice.Śmieje się z wszystkiego co mówię. Zapytałam się czy przyjedzie do dziecka na święta to nie, jak powiedziałam, że nie może być tylko ojcem przez skypa to mnie wyśmiał. W dodatku obtatuował sobie całe ramiona, jakiś egipskich faraonów i nie wiadomo co jeszcze, szatańskie obrazy, ma krzyż życia, nie wiem jak to się nazywa dokładnie. Co on dziecku pokazuję. Nie wiem co mam z nim zrobić. Może Bóg chce mnie uratować przed czymś i mam być sama. Ale z drugiej strony przecież połączył nas węzłem małżeńskim powołał nas do małżeńśtwa, to teraz rozdziela? Nie chcę żeby moje dziecko patrzyło na obtatuowanego ojca. n dobrze wie, że nienawidzę tatuaży, nie chciałam żeby miał więc je zrobił specjalnie. Chyba to nie ma sensu. JEgo brat ma wytatuowaną twarz Chrystusa Jak on coś takiego zrobi to się załamię. JAk tak można? Z drugiej strony perspektywa całego życia w samotności jakoś mnie przeraża. Mam 30 lat, nie chcę zwyczajnie być sama. Jakie życie zaoferuję dziecku? W rozjazdach do ojca, życie bez ojca? Pogubiłam się w tym wszystkim. rodzice są przeciwni mojemu związkowi z nim. JEgo też, cały czas go naklaniają do związania się z inną i ułożenia sobie życia od nowa. Oddałam to wszystko Maryi, ale z każdym dniem zastanawiam czy warto walczyć. Wydaje mi się że muszę bo to mój mąż, ale jaki on przykład daje dziecku. Mąż dodatkowo zapowiedział, że nie zostawi tak tej sprawy z rozwodem i inaczej to załatwi. A chciałam jak każdy, mieć normalną szczęśliwą i kochającą się rodzinę.

Proszę o modlitwę za męża.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Diana
Diana
06.03.16 05:16

Agnieszko może módl się o siły w wypełnianiu woli Bożej albo o cierpliwość… (ważne by była to Twoja intencja). Najważniejsze byś potrafiła zaufać Bogu, oddać wszystko w Jego ręce. Módl się nadal, bo modlitwa nie idzie na marne ale też nie trać nadziei, wiem że może być Ci ciężko ale z Jezusem wszystko jest do przejścia. Staraj się żyć tak żeby On był zawsze w centrum Twojego życia, nawet jeśli po ludzku świat się „wali”. Przypomnij sobie jak Pan Jezus cierpiał za nasze grzechy, myślę że On Cię doskonale rozumie ale Twój mąż ma też wolną wolę i nie da… Czytaj więcej »

Aga
Aga
05.03.16 23:35

Bardzo chciałabym porozmawiać z mężem sam na sam, o nas, ale on nie chce. Rozmawiam z nim zazwyczaj raz na miesiąc na skypie, ale zawsze obok są jego rodzice. a jak mówię, żebym chciałam porozmawiać z nim sama, to mi mówią, że nie pozwalam im widywać wnuka.Poza tym mąż twierdzi że nie mamy o czym rozmawiać i że nie chce mnie widzieć tylko synka. Więc już przestałam go o to prosić. Ostatniej rozmowy teść powiedział, że mam dać mężowi spokój i zostawić go by sobie ułożył życie tam gdzie jest i że ja na pewno nie będę nim rządzić. Po… Czytaj więcej »

BK
BK
06.03.16 18:53
Reply to  Aga

Dziś ktoś wkleił w jednym z świadectw wywiad z ojcem Józefem, pomyślałam że skoro masz takie problemy komunikacyjne spróbuj tak jak radzi ojciec wszystko błogosławić.Przed rozmową na skype poproś… pobłogosław Jezu Chryste tą rozmowe abym mogła okazać dziś miłość do mojego męża. Możesz również odnieść to do teściów. Nie wiesz za co sie modlić poświęc tą modlitwe za przodków, oni wiele dla ciebie mogą wyprosić. Obejrzyj sobie pod Katarzyna. Modlitwa za dusze czyscowe.

Henio27
Henio27
04.03.16 07:22
Henio27
Henio27
04.03.16 07:25
Reply to  Henio27

Stolica Apostolska 15.V. 1934 roku zatwierdziła nabożeostwo.
Koronka do Krwawych Łez ma w tych trudnych czasach wielką
potęgę i moc. 21.IX. 1982 roku we włoskiej miejscowości
Erbano płakała Niepokalana krwawymi Łzami w figurze „Róży
Duchownej”. Matka Boża powiedziała: „Odmawiajcie Koronkę
do Krwawych Łez! Rozpowszechniajcie ją! Zły duch musi
uchodzid z tego miejsca gdzie odmawiana jest ta Koronka

Aga
Aga
25.02.16 22:10

Agnieszko, może właśnie zostałaś ocalona przez złym życiem? Może mogło się Tobie i dziecku, coś złego przydarzyć?
Czy mieliście ślub kościelny czy tylko kontrakt cywilny?
Ufaj, mimo, że jest ciężko i jesteś w trudnej sytuacji. Bóg nam daje takie rozwiązania, jakich byśmy się nigdy nie spodziewali.

Aga
Aga
03.03.16 22:06
Reply to  Aga

Mamy ślub kościelny. Nie rozumiem jedynie dlaczego po rocznej modlitwie mąż ani drgnie na lepsze.Nic nie dociera, to niemożliwe,żeby nic na niego nie działało. Zamiast lepiej jest coraz gorzej, Nie chce mnie nawet widzieć w ogóle nie chce mieć żadnego kontaktu gdyż twierdzi iż kocha kochankę i chce z nią sobie ułożyć życie.:(

BK
BK
04.03.16 00:14
Reply to  Aga

Agnieszko musi ci być ciężko i rozgotyczenie brakiem działania modlitwy też ciągnie na dno. Wiesz jesli tak mówi że kocha inną, to zostaw to na razie bo te słowa ciebie ranią i dobijają, masz byc szczęśliwa dla swojego dziecka, a nie że cały swiat zamykasz wokół męża. Jeśli będziesz zadowolona i spokojna to i twój mąż to zobaczy, a i dziecko będzie szczęśliwsze, odpuśc, teraz zajmij sie sobą i dzieckiem, nie mówie że mąż ma całkiem spadać ale teraz potrzebujesz sie wyciszyć i uspokoić. Czy masz sie modlić -oczywiście ze tak, modlitwa tylko wtedy działa gdy wierzymy w nią, nie… Czytaj więcej »

Teresa.A
Teresa.A
04.03.16 09:15
Reply to  Aga

Aga odszukaj świadectwo Agnieszki z 2 stycznia/o ile dobrze pamietam/ – uratowanie małzeństwa .Przeczytaj jaką walkę stoczyłam ze złym .
Głowa do góry ,

Aga
Aga
04.03.16 23:38
Reply to  Aga

Zupełnie się nie przejmuj tym, co mówi. Módl się za niego i ufaj Bogu. Staram się Ty poprawiać w sobie swoje wady. Może zapytaj go, co go zawsze u Ciebie denerwowało, jaka wada. Też stoczyłam walkę o męża. groził, że odejdzie, znajdzie kochankę, bo zdecydowałam się na kalendarzyk. Mi zależało na kolejnym dziecku, jemu nie. Było ciężko, ale się cały czas modliłam. Powiedziałam, że wybieram Ciebie Boże i nie chcę Cię zrobić grzechami antykoncepcji. Nowenna za nowenną i coraz więcej widziałam, co ja zaniedbywałam w związku. Jak mąż nie miał wsparcia, nie czuł się doceniony. A ja tylko chciałam rządzić… Czytaj więcej »

Aga
Aga
14.02.16 22:47

Proszę skasować powyższy komentarz. Napisałam nie z tego konta. Dziękuję za komentarze 12 dni przed skończeniem nowenny o wypełnienie się woli bożej w naszym małżeństwie, mąż pisze do mnie że jest z tą kobietą i ją kocha i mam ich zostawić w spokoju i dać im żyć i że to co mówił wcześniej, że to już skończone i to co ona pisała, bym walczyła o męża to kłamstwa, bym dała im spokój i się ich nie czepiała. A ja myślałam,i cieszyłam się, że naprawdę się rozeszli i myślałam że to cud, że moje roczne modlitwy zostały wysłuchane. Teraz widzę, że… Czytaj więcej »

saboreseuropa
saboreseuropa
14.02.16 22:44

Dziękuję za komentarze 12 dni przed skończeniem nowenny o wypełnienie się woli bożej w naszym małżeństwie, mąż pisze do mnie że jest z tą kobietą i ją kocha i mam ich zostawić w spokoju i dać im żyć i że to co mówił wcześniej, że to już skończone i to co ona pisała, bym walczyła o męża to kłamstwa, bym dała im spokój i się ich nie czepiała. A ja myślałam,i cieszyłam się, że naprawdę się rozeszli i myślałam że to cud, że moje roczne modlitwy zostały wysłuchane. Teraz widzę, że jednak nie. Wielki ból. Myślałam, że Maryja i święci… Czytaj więcej »

Katarzyna
Katarzyna
09.02.16 04:17

Nie bój się samotności(to społeczna presja,często stawia przed nami wizję samotności),nie walcz o człowieka,który Cię poniża i upokarza.Módl się o jego nawrócenie.Zostaw to Chrystusowi,aby zajął się wszystkim.Skup się na sobie i dziecku,powierz Was Maryji i „nie bój się,wypłyń na głębię,jest przy Tobie Chrystus”.z Panem Bogiem

TERESA
TERESA
07.02.16 16:40

W Piśmie Swiętym w Księdze Kapłanskiej rozdział19 [28] nie będziesz się tatułować jam twój Pan.

Diana
Diana
07.02.16 09:58

Agnieszko zgłoś się koniecznie do Sycharu! To jest Wspólnota Trudnych Małżeństw. Naprawdę Ci pomogą, a zwłaszcza psychicznie. Wejdź na stronę http://sychar.org/ A zachowanie Twojego męża to ewidentne działanie złego. Nie zaprzestań modlitwy. Zniechęcenia to sprawka diabła.

Tola
Tola
07.02.16 09:19

Agnieszko, nie poddawaj się, mam podobną sytuację, ale wiem że co Bóg złączył nikt nie jest w stanie rozłączyć. Odmawiaj nowenne to jest niesamowity egzorcyzm. Ja odmawiam już 4 i widzę poprawę u męża, mimo że objawy miał podobne jak u Twojego. Całą rodzinę i znajomych buntował przeviwko mnie. Czuję się odrzucona jak Maria Magdalena i słuchając piosenki „Podaruj podaruj mi Panie” płakałam na słowach „..dar największy otrzymała…”, bo zdałam sobie sprawę, że przez mojego męża i tą sytuację i przede wszystkim przez Maryję Bóg obdarzył mnie wieloma łaskami : min. darem wiary w nierozelwaność sakramentu małżeństwa, co daje mi… Czytaj więcej »

Boguslaw
Boguslaw
07.02.16 09:05

33 OBIETNICE JEZUSA związane z odprawieniem Nowenny pierwszych sobót następujących po sobie 9 miesięcy, ku czci Niepokala­nego Serca Maryi, w duchu wynagrodzenia Mu za zniewagi 1. Wszystkiego, o co dusze proszą Moje Serce przez Se­r­­ce Mojej Matki, o ile jest to zgodne z Bożymi pragnie­nia­­mi i jeśli proszą Mnie z ufnością, udzielę im już w czasie odprawiania Nowenny. 2. We wszystkich okolicznościach życia będą cieszyć się spe­cjalną obecnością Mojej Matki i Moim błogosła­wień­s­t­wem. 3. W nich samych i w ich rodzinach zapanuje pokój, har­mo­­nia i miłość. 4. W ich rodzinach nie będzie zgorszeń ani niespra­wie­d­li­wości. 5. Małżonkowie nie rozwiodą się,… Czytaj więcej »

17
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x