Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Tomasz: Dzisiaj zaczynamy nowy etap, etap życia bez złośliwego guza mózgu.

Od początku choroby nowotworowej Mamy (listopad2013) zaczęła towarzyszyć naszym zmaganiom Królowa Różańca Św z Pompejów. Dzisiaj pragnę podzielić się z Czytelnikami świadectwem cudownego przebiegu operacji guza mózgu ( przerzut). Od lipca 2015 roku Mama zaczęła utykać na nogę. Tomograf komputerowy wykazał blisko 4 cm guza mózgu – przerzutowego- ulokowanego przy ośrodkach odpowiedzialnych za ruch, pamięć, mowę. Neurochirurdzy z pobliskiego miasta wykonali tylko biopsję i odesłali nas do domu. Powiedziano nam, że nie ma już ratunku, a operacja usunięcia guza nie jest możliwa.

Z powodu rozmiaru guza nie zakwalifikowano też Mamy do usunięcia go nożem gamma. Nie widzieliśmy już żadnej szansy na ratowanie życia, a w takim stanie nie pozostało nam zbyt wiele wspólnego czasu. Były momenty kiedy już wątpić zaczynałem w możliwość otrzymania łaski zdrowia za przyczyną Królowej Pompejańskiej. Złożyłem wtedy obietnice Matce Bożej, że jeśli będzie choć troszkę lepiej to przybędę do Niej podziękować, ale też będę rozgłaszał jak wielkiej łaski doświadczyliśmy za Jej przyczyną. Dzisiaj piszę o tym, czego w ogóle się nie spodziewałem. Dzisiaj świadczę o wielkiej Łasce otrzymanej od Królowej z Pompejów. Dzisiaj wróciliśmy po 2 tygodniowym pobycie na drugim krańcu kraju- w klinice neurochirurgii w Lublinie. Tydzień temu tamtejsi neurochirurdzy przeprowadzili operację usunięcia tego guza ( niemożliwego??? do usunięcia w innych klinikach). Istniało ogromne zagrożenie trwałym paraliżem, utratą mowy, rozumowania, umiejętności nazywania przedmiotów…. Wierzę, że za wstawiennictwem Matki Bożej Pompejańskiej operacja się udała. Mama rozumie, rozmawia, nie utraciła władzy nad ciałem, porusza rękami i nogami, próbuje samodzielnie chodzić. Najważniejsze jest to, że udało się usunąć w całości guz, bez uszkodzenia mózgu. Dzisiaj Królowo Pompejańska świadczę, jak wiele łask udzielasz tym, którzy o nie Ciebie proszą. Ty sprawiasz, że niemożliwe jest realne, że umierający powracają do sił. Dzisiaj zaczynamy nowy etap, etap życia bez złośliwego guza mózgu. Czytelniku, nie wątp. Ufaj, módl się, Maryja z Pompejów jest w stanie wyprosić dla Ciebie wszystkie łaski. Bądź uwielbiona Królowo Różańca Świętego!!!! Bądź pozdrowiona Maryjo z Pompejów! Bł Bartolo oręduj za nami!

PS Bardzo dziękuję Osobom, które modliły się za moją Mamę w pozostawionej jakiś czas temu przeze mnie na tej stronie intencji!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bożena Laskosz
Bożena Laskosz
01.02.16 15:44

piękne świadectwa łezka w oku się kręci czytając

Teresa.A
Teresa.A
01.02.16 10:01

Małgorzato kup ksiażkę „Uwolnienie z mocy złego ducha” ,jest to zbiór pieknych , skutecznych modlitw .

Małgorzata
Małgorzata
31.01.16 22:59

Modliłam się o uwolnienie mojej rodziny od władzy szatana. Moje życie rodzinne z dnia na dzień ulega poprawie. Powoli od roku widzę postępujące zmiany. Warto podjąć tę nowennę.

KB
KB
30.01.16 22:01

Piękne świadectwo, wielu przyciągnie do Maryji, wielu łask Bożych jeszcze życze.

Kasia
Kasia
29.01.16 22:43

Chwała Panu !!!

Agnieszka
Agnieszka
29.01.16 09:29

Drogi Administratorze!

Dlaczego mój komentarz czeka tak długo na akceptację. Npisałam coś nie tak?

Marek (adm.)
Admin
Marek (adm.)
29.01.16 11:11
Reply to  Agnieszka

Staram się nie siedzieć po nocy na komputerze ;D

Kotłowska Jolanta
Kotłowska Jolanta
29.01.16 09:23

Nowennę pompejańską znalazlam w internecie.Postanowiłam ,że odmowię może i mnie Maryja wyslucha.Odmowiłam juz pięc nowenn,każda w innej intencji,pomimo,ze nie zostałam wysluchana calkowicie,to jednak wierzę,że stanie sięto,gdy Matka Boża zdecyduje,że to ten odpowiedni czas.Chociaż wszystkie moje prośby jeszcze nie zostaly wysłuchane,to jednak dzieją się cuda,o ktore nawet nie prosilam.Najświętsza Panienko dziękuję za wszystko co dla mnie uczyniłaś.Proszę o łaskę wiary,zdrowie i miłość w mojej rodzinie,a Nowennę Pompejańską będę jeszcze nie raz odmawiać.

Alexandra
Alexandra
29.01.16 08:56

Piękne świadectwo aż mi słów zabrakło. Dla Boga nie ma nic niemożliwego a Maryja może wszystko dla nas u Niego wybłagać. Dziękuję że je napisałeś. Było mi potrzebne bo zaczynałam wątpić… Twojej Mamie życzę wszystkiego dobrego.

Agnieszka
Agnieszka
28.01.16 22:48

Cudowne świadectwo. Mój kolega zmarł na guza mózgu dwa dni temu w wieku 33 lat po 10 latach zmagań z chorobą a w rok po ukończeniu mojej pierwszej Nowenny Pompejańskiej, którą odmawiałam o jego uzdrowienie. Taka była wola Boża. Wierzę, że jego śmierć przyniesie jeszcze jakieś owoce i że Matka Boża doprowadzi go do domu Ojca.
Proszę o modlitwę za duszę Marcina.Bóg zapłać.

Marta
Marta
28.01.16 22:42

Tomaszu, dziękuję Ci za to świadectwo… Postaram się nie wątpić.. 🙂
Cieszę się, że Twoja mama jest zdrowa. Niech Bóg Wam we wszystkim błogosławi!

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x