Aktualnie kończę odmawianie trzeciej Nowenny Pompejańskiej w intencji uwolnienia mojego syna od nałogu pijaństwa i doczekałam się tej łaski. Nasza Najświętsza Matka uwolniła go od tego zgubnego nałogu. Dziękuję CI Mateczko Boża. Ta Nowenna pomogła także mnie przynosząc pokój do mojego serca. Ufam, że Matka Boża pomoże jeszcze mojemu synowi w powrocie do zdrowia, które zrujnował sobie alkoholem. Ja powierzam Jej i Panu Jezusowi wszystkie trudne sprawy i wszystkich zachęcam, aby tak czynili.
czytałam Moc uwielbienia
.Wielbi dusza maja Pana
Ja bardzo sie ciesze ze syn wrocil do trzezwosci , meza nie uratowalam ,ale syn jest trzezwy czasami zapija ale na krotko jes to zgubny nalog, zycze jemu wytrwalosci w trzezwosci i spokoju .Opieki Matki Bozej !
Modliłam sie wielokrotnie N.P. za meza nic sie nie poprawia a jest coraz gorzej.Nie mam juz siły dalej sie modlic za niego. Szkoda bo to jest dobry człowiek ale opetany tym nałogiem. Co robic nie wiem
zje∂ź na sam dół i kliknij „starsze komentarze”
Lola polecam książkę „Moc uwielbienia” przeczytaj koniecznie, to z pewnością pomoże. Powodzenia!
Ja też odmawiam w intencji syna pijącego i palącego,moje modlitwy jakoś już 10 lat nie przynoszą rezultatu ,chociasz kiedyś od księdza słyszałam że to jest moja prośba i pobożne życzenie ,a nie koniecznie synowi na tym zależy więc czasami myślę że to bez sęsu. Ale modlę się i może kiedyś……!! Może by trzeba było Aniołowi stróżowi ,,rozkazać ,,by zaniósł moje modlitwy,i potrząsnoł pijakiem.Jestem dobrej myśli z Bogiem?
https://youtu.be/chrNkeeoBJQ
Chwała Panu 🙂
Cieszę się bardzo Aniu że zostałaś wysłuchana, ja czekam na wysłuchanie i nie poddaję się, bo całkowicie zawierzyłam sprawy Matce Najświętszej. Cieszę się twoim szczęściem ponieważ teraz będziesz szczęśliwa i dużo dużo spokojniejsza.