Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Mateusz: Powrót ukochanej

Od 30 dni odmawiam Nowennę i muszę przyznać, że jeszcze nie została spełniona moja intencja (by rozpalić serce mojej dziewczyny, miłością do mnie z którą byłem ponad 2 lata a rozstaliśmy się w błahego powodu, zwątpiłem i przestraszyłem się że muszę zrezygnować z pracy by za nią jechać. Teraz wiem, że źle zrobiłem i jadę do niej chociaż twierdzi że już mnie nie kocha bo mi nie zależało) mimo, że moja intencja nie została jeszcze spełniona to moje relacje z ukochaną troszkę się ociepliły w porównaniu z tym jak było przed modlitwą. Nawet gdy ostatnio się spotkaliśmy to było miło.

Wierzę, że Mateńka pomoże mi w tych trudnych chwilach. Moją ukochaną i złego, który blokuję nasz miłość „atakuję” z kilku stron. Modlę się także do Pana Jezusa „Troszcz się Ty” oraz do kilku świętych m.in Jana Pawła II, Św Rity, Walentego, Józefa i Najświętszej Maryi Panny. Na modlitwie spędzam 2 godzinny dziennie i widzę rezultaty. Stałem się wewnętrznie spokojny a decyzję o wyjeździe (rzuceniu wszystkiego) podjąłem po otrzymaniu odpowiedzi w myślach od Pana co mam robić by ją zdobyć na nowo. Odpowiedz brzmiała – Jedź tam. Mam nadzieje, że to Pan a nie zły mi podpowiedział. Nie załamujcie się. Wierzcie w moc modlitwy, jeśli się nie uda wszystko spełnić to pamiętajcie Wszystko w Waszych rękach. Ja wierzę, że mój skarb znów mnie pokocha, nie tylko czynami bo widać, że kocha ale świadomością.

Kochajmy się ! Powodzenia i Wiary

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krystian
Krystian
14.12.15 19:03

Tereso nie mogę nigdzie znaleźć tych płyt. możesz mi chociaż powiedzieć o czym to jest?

Krystian
Krystian
13.12.15 19:33

Dziękuję Tereso tak właśnie zrobię jeszcze raz dziękuję

TERESA
TERESA
13.12.15 09:20

Krystianie jak możesz odsłuchaj 2 płytki ks. Marka Bałwasa Dotknij Jezusa i Zakochaj się w Jezusie jest to kapłan na wózku inwalidzkim życiorys księdza znajdzisz na internecie .

Krystian
Krystian
13.12.15 08:25

Jak bym czytał swoją historię też byłem 2 lata z dziewczyną i też mnie zostawiła i tak samo z błachego powodu. modlę się NP i też to św Rity. też powtarzam Jezu troszcz się ty. tylko w moim przypadku nie ma żadnego kontaktu z moją kochaną dziewczyną w ogóle nie chce ze mną gadać i tak już 2 miesiąc ale będę się modlił nadal.

Zadowolona
Zadowolona
14.12.15 19:10
Reply to  Krystian

W miłości jest przestrzeń wolności. Czasem dziewczyna może rozeznać, że dany chłopak nie jest dla niej, ona z różnych racji nie odnajduje się przy nim na całe życie, i dlatego odchodzi. Niekiedy zakochanie, zauroczenie traktujemy jako coś trwałego, co nie powinno się kończyć. A kończy się, przechodząc w miłość lub też, pozostając na etapie zakochania i zauroczenia. Kiedy te pierwsze uczucia nie przemienią się w miłość, dwoje ludzi nie będzie miało motywacji siły, aby ze sobą trwać w wierności. Dlaczego? Ponieważ będą oczekiwali atrakcyjności doznań na podobieństwo tych, które im towarzyszyły w tygodniach i miesiącach słodkiego zauroczenia.

wioletta Pawlak
wioletta Pawlak
12.12.15 19:33

Mateuszu…..kochany…..nie wiem co Ci napisać abyś nie zwątpił, żebyś …..będę się modliła za Ciebie, najtrudniejsze są prośby o powrót ukochanej, ukochanego…może lepiej byłoby abyś przystąpił do róży różańcowej o dobrą zonę, o tą jedyną…..trwa 20 miesięcy….daje naprawdę cudne rezultaty…chłopaku…..życzę dużo siły, jak będziesz miał życzenie przystąpić do nas podaje maila wiola135135@interia.eu
….Bóg…nie daje podszeptów….ma miłosierdzie nad nami i nie zwodzi nas na pokuszenie……Bóg z Tobą

Wiola

Hubert z Borow
Hubert z Borow
12.12.15 18:34
łukasz84
łukasz84
12.12.15 10:50

Ten znak to najzwyklejszy „odruch Twojej podświadomości”, usłyszałeś bo chciałeś to usłyszeć, co wcale nie oznacza, że Ci się nie uda na pewno. (Piszę bo były takie świadectwa: „Boże dałeś mi go, a teraz mi go zabierasz itd.”).

daria.np
daria.np
11.12.15 22:59

No właśnie, mam nadzieje… Ja zawsze proszę o 3 i to konkretne znaki… Nie jakieś podobne, konkretne.”Jeśli chcesz, abym…. To chce…..” Bog takie znaki daje jeśli chce, abym… Jeśli znaki są naciągane, są nie od Niego to nie ma co sie doszukiwać i nie żyć złudna nadzieja. Gdy nie dostaje znaku, którego chce, tylko podobny, nie wierze mu, w znaczeniu takiemu znaku. Są przypadki, gdy Bog czegoś chce, do czegoś nas powołuje, ale wtedy „wlewa” nam pragnienie w serce i w tym momencie nie ma myśli”czy bedzie dobrze”. To nas nie obchodzi… Robimy to, bo to czujemy.

Klaudia Nowicka
Klaudia Nowicka
10.12.15 11:02
10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x