Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Emilia: Wysluchana modlitwa po smierci brata

Rozpoczęłam odmawianie nowenny pompejańskiej po śmierci brata. Śmierć mojego brata miała miała miejsce za granica Polski, w niejasnych okolicznościach. W wyniku wypadku ciało zostało spalone, wiec identyfikacji zwłok można było dokonać tylko poprzez badanie DNA. Władze tego kraju poinformowały nas , ze w związku z trwającym śledztwem oraz wojna w kraju, na wyniki identyfikacjo będziemy musieli czekać od 6 miesięcy do 1 roku. Rozpacz, bezsilność, czekanie na powrót brata do kraju oraz świadomość, ze nie możemy go godnie pochować, towarzyszyć mu w ostatniej drodze i z miłością pożegnać, to była udręka nie do zniesienia. Rozpoczęłam wiec odmawiać nowennę w tej intencji mając nadzieje, ze Matka Boza wysłucha me błaganie i skróci nasze udręki…

Matka Boza odpowiedziała na moja prośbę z dokładnością co do dnia. Ostatniego dnia części błagalnej nowenny dostaliśmy potwierdzenie identyfikacji DNA, ze to rzeczywiście on zginął w tym wypadku, a ostatniego dnia części dziękczynnej ciało mojego brata zostało przywiezione do kraju. Dziękuję Ci Matko za wysłuchanie mej prośby, a także za to ze przez ten cały czas pocieszasz mnie, dajesz nadzieje i pomagasz trwać w wierze. Teraz mowie juz czwarta nowennę, bo wiem ze Matka nas zawsze wysłucha.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zadowolona
Zadowolona
27.12.15 18:54

Chwała Panu i Przenajświętszej Pannie! Niech Twój brat niech spoczywa w pokoju. Piękne świadectwo braterskiej miłości…

Ewa
Ewa
27.12.15 18:51

Emilio, bardzo smutna jest Twoja opowieść. Szczerze współczuję Tobie i Twojej rodzinie. Ale w tych okolicznościach działanie Matki Bożej jest jeszcze wyraźniejsze – te daty to nie są zwykłe zbiegi okoliczności.
Niech modlitwą przyniesie Ci ukojenie.
Z Bogiem

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x