Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justyna: Modlitwa moją siłą!

Witam, pisząc to świadectwo jestem w trakcie drugiej nowenny w intencji znalezienia dobrego męża. Już od dłuższego czasu moim pragnieniem jest założenie rodziny, jednak jak dotąd nie poznałam mężczyzny, z którym byłoby mi to dane.

Na nowennę natknęłam się w czerwcu b.r., i jestem pewna, że nie był to przypadek.

Wzięłam wtedy do ręki zupełnie przypadkową książkę z półki, by jakoś zapełnić sobie wolny czas, a z jej środka wyleciała kartka z wizerunkiem Matki Bożej i instrukcją odmawiania różańca. Zaczęłam wtedy szukać czegoś więcej na ten temat i pierwsze na co trafiłam to właśnie Nowenna Pompejańska. Podobnie jak większość osób pomyślałam „nie dam rady”. Jestem osobą wierzącą, ale poprzedni rok znacznie oddalił mnie od Boga. Z różańcem też już dawno nie miałam do „czynienia”, ale mimo to postanowiłam spróbować. Swoją pierwszą nowennę zaczynałam kilkanaście razy, bo ciągle działo się coś, co mi przerywało, jednak następnego dnia próbowałam od nowa. Ostatecznie zakończyłam ją pod koniec października i po kilku dniach zaczęłam kolejną, w tej samej intencji. Jak dotąd nie poznałam nikogo, ale czuję nad sobą opiekę Matki Bożej. Dzięki Niej zaczęłam bardziej doceniać to, co mam, stałam się spokojniejsza na duszy. Kiedyś nie potrafiłam otwarcie rozmawiać o Bogu, teraz wręcz czuję potrzebę, by uświadamiać ludziom jak wiele łask Pan dla nas przygotował, właśnie za pośrednictwem nowenny. Mimo, iż bardzo chciałabym mieć przy sobie ukochaną osobę, to ta potrzeba nie jest już tak silna, wręcz przeciwnie, zawierzyłam wszystko wstawiennictwu Najświętszej Panienki, i wierzę, że jeśli taka będzie wola Boża to prędzej czy później zostanę wysłuchana. Gorąco zachęcam to odmawiania nowenny, bo daje siłę i pozwala dostrzec rzeczy, które wcześniej były dla nas niewidoczne.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
22.11.15 20:59

Zuziu znam doskonale te słowa, towarzyszą mi nieustannie 🙂 wiem, że nasze pragnienia to jedno, a Boży plan to drugie, i nie zawsze te dwie rzeczy będą się ze sobą zgadzały 🙂 dlatego po skończeniu mojej nowenny, zaczynam kolejną już w innej intencji 🙂 Bez względu na wszystko mam za co dziękować Bogu 🙂

Anna
Anna
21.11.15 18:52

Proście też „Nowenną do Św. Antoniego”, aby pomógł znalezć dobrego męża/żonę. Taką radę dała mojemu synowi s.Bożena karmelitanka…z tego „przepisu” mamy już 9 szczęśliwych małżeństw! Kiedy jej dziękowałam za radę /znalazł wspaniałą synową – dziękuję Ci jeszcze raz ukochany Św. Antoni:)/ – mówiła: – „mówcie wszystkim! Jak chce mu się znalezć igłę…to w tak ważnej sprawie nie pomoże?!” Ten cudowny święty pomaga znalezć WSZYSTKO! – pracę, mieszkanie, itp.
Niech BÓG I MARYJA BĘDĄ UWIELBIENI za takich cudownych młodych ludzi, którzy szukają szczęścia w Niebie:)

Justyna
Justyna
22.11.15 21:33
Reply to  Anna

Dziękuję Aniu za radę 🙂

zuzia
zuzia
21.11.15 16:40

Justynko
to pięknie że chcesz komuś podarować swe serce..przepięknie!!
Myślę że otwarcie serca do Matki Bożej jest 'bezpieczne’,Ona Cie nie zrani!
Cierpliwie proś Ją nadal i uważaj,aby ktoś cie nie rozczarował
Jak już wiesz dzialanie wymaga czasu,ale ..
'wola Twoja nie moja niech się atanie’ -znasz te slowa?

Laskowska
Laskowska
20.11.15 21:53

Proście też „Nowenną do Św. Antoniego”, aby pomógł znalezć dobrego męża/żonę. Taką radę dała mojemu synowi s.Bożena karmelitanka…z tego „przepisu” mamy już 9 szczęśliwych małżeństw! Kiedy jej dziękowałam za radę /znalazł wspaniałą synową – dziękuję Ci jeszcze raz ukochany Św. Antoni:)/ – mówiła: – „mówcie wszystkim! Jak chce mu się znalezć igłę…to w tak ważnej sprawie nie pomoże?!” Ten cudowny święty pomaga znalezć WSZYSTKO! – pracę, mieszkanie, itp.
Niech BÓG I MARYJA BĘDĄ UWIELBIENI za takich cudownych młodych ludzi, którzy szukają szczęścia w Niebie:)

M
M
20.11.15 01:56

Proponuję jeszcze, abyś odmawiała modlitwę do św. Józefa o dobrego męża oraz modlitwę do św. Ekspedyta w sprawach trudnych. Byłam w podobnej sytuacji jak Ty. W pewnym momencie spotkałam chłopaka, w którym się bardzo zakochałam. Po pół roku z dnia na dzień mnie zostawił. Nic na to nie wskazywało. Do dnia dzisiejszego nie wiem dlaczego. Zaczęłam się modlić NP, do św. Józefa i św. Ekspedyta o znalezienie kogoś. Całkiem przypadkiem tak się stało. Narazie się tylko spotykamy, ale kto wie…
Jest jakaś nadzieja, że to ten.

MM
MM
20.11.15 15:56
Reply to  M

A jak go poznałaś? Mi się wydaje, że wyczerpałam już wszystkie możliwości…

MM
MM
19.11.15 15:47

Ja w tej intencji odmówiłam już 4 nowenny.

niewinna czarodziejka
niewinna czarodziejka
19.11.15 15:40

Wielki pokój bije z tego świadectwa – dziękuję Ci za to 🙂 Jestem w identycznej sytuacji, już odmówiłam Nowennę w tej intencji, ale nic się nie zmieniło, wręcz jest gorzej… Proszę pamiętajcie o mnie w modlitwie…

Ewa
Ewa
19.11.15 12:06

Justynko – na pewno trafisz na Tego wspaniałego, jedynego mężczyznę Twojego życia, czekaj cierpliwie i módl się 🙂 Jak dobrze, że mamy takich cudownych młodych ludzi 🙂

Justyna
Justyna
13.07.21 16:48
Reply to  Ewa

To nie przypadek te slowa mnie bardzo zaskoczyly poniewaz jestem sama i czulam sie jakby te slowa byly do mnie kierowane. Amen

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x