Pragnę złożyć świadectwo i podziękować Matce Najświętszej za wysłuchanie mojej modlitwy. W ubiegłym roku moja córka związała się z chłopakiem, który miał na nią bardzo negatywny wpływ. Straciła przyjaciół, stosunki z rodziną się popsuły, zrezygnowała ze swoich dotychczasowych zainteresowań. Poczułam, że tracę dziecko. Zdesperowana zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską. Skończyłam w kwietniu. Potem czekałam, modliłam się i godziłam z Wolą Bożą. W lipcu związek się rozpadł bez dramatu i płaczu. Odzyskałam swoje dziecko. Jak mówiła siostra Faustyna, takie rzeczy to tylko Pan Jezus i Jego Najświętsza Matka. Dzękuję.
Chwala Panu Bogu i Matce Najswietszej i Jezusowi Chrystusowi!!!!
Tak bardzo, bardzo sie ciesze razem z Wami.
Szczesc Boze
Wspaniale i dzieki Matce Bozej, zawsze nas wyslucha i obdarzy laska.Pozdrawiam