Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Dagmara: Powrót wiary

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.Ja jestem w połowie odmawiania Nowenny Pompejskiej- zaczęłam część dziękczynną. I bardzo dziękuje Matce Bożej za wszystkie łaskie jakie otrzymałam ( córka zdała maturę, dostała się na wymarzone studia, druga córka ma wspaniałego, dobrego chłopaka, jest w mojej rodzinie więcej wrażliwości, miłości, cierpliwości. Nauczyliśmy się siebie słuchać być dla siebie lepszymi). Dzięki różańcowi czuję się bezpiecznie wiem że nic złego mnie nie spotka czego by Jezus dla mnie nie przygotował. To ode mnie zależy jak będę żyć. Czy pójdę dobrą drogą za Jezusem i Maryją czy będę niepokorna, złośliwa itp. Jednak dzięki różańcowi żyję lepiej . Wszystkie troski, kłopoty, radości . Wszystko co robię poświęcam Jezusowi i Matce Przenajświętszej. Dziękuję że jest ze mną i czuję jej obecność . Nasza Matuchna chroni mnie i moją rodzinę. Zaufałam jej i dziękuje za wszystkie łaski które spływają na moją rodzinę. Chociaż bardzo pragnę pojednania z córką i wierze mocno z całego serca że Matuchna Kochana jak będzie czas i będziemy na to gotowi obdarzy nasz ą rodzinę miłosierdziem , łaską zgodą,łaską powrotu i łaską pojednania. Matuchno Kochana Królowo Różańca Świętego dziękuje za wszystko i Bogu niech będą dzięki. Dagmara

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgorzata
Małgorzata
11.11.15 19:41

Codziennie czytam świadectwa.Najbardziej rozczytuję się w tych,które dotyczą takich problemów jak twoje.Modlę się za swoją córkę ponad 2 lata poprzez nowennę i mam wrażenie ,że niewiele się zmienia w jej życiu.Czasami z tego powodu doznaję zniechęcenia,ale nie odpuszczam w modlitwie.Może Pan Bóg ćwiczy moja cierpliwość i ma własne plany wobec mojej córki.

barbara
barbara
24.10.15 00:36

Piekne swiadectwo ,a za zgode w rodzinie Matka Boza Rozwiazuja Wezly ni pomoglo pogodzic sie z synem . Matka Boza nigdy mnie nie zostawia w potrzebie i zawsze czekam z duza cierpliwoscia i to sie spelnia . Czasami jest cud wystarczy jedno westchnienie . Pozdrawiam.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x