Modlitwę pompejanska odmowilam 2 razy prosząc Matkę Boską o pomoc ,z alkolizmem mojej mamy, sytuacja się polepszyła nie jest już tak tragicznie jak było kiedyś. Ja się jeszcze nie poddalam i mam zamiar odmówić 3 nowenne w tej intencji,mając nadzieje ze Matka Boska mnie wysłucha i uwolni moją mamę na zawsze od tego okropnego nalogu.
A może warto tez spróbować Krucjaty Wyzwolenia Człowieka? Kasiu i koniecznie poszukać pomocy wzmocnienia dla siebie.
Potwierdzam to co mówi Zadowolona. Z daleka od wszelkich bioenergoterapeutów !!! Po jakimś czasie dolegliwości wrócą z większą siłą i mocą.Niekoniecznie z tą samą dolegliwością. Są na to dowody!…. Ilu kapłanów mówi na ten temat. Ilu samych lekarzy i samych BYŁYCH już bioenergoterapeutów daje świadectwa o zgubnych skutkach bioenergoterapii. Można przeczytać ale i zapytać kapłana.
Anulko…należy trzymać się z daleka od wszelkich bioenergoterapeutów to otwarcie furtki na działanie zła w naszym życiu. Może i pomógł chwilowo ciału ale na pewno zaszkodził duszy Twojej mamy. Dużo jest na ten temat informacji w internecie. Warto poczytać.
dokładnie! ;/ to zły pomógł, rachunek „przyjdzie pocztą” jak to mówią…
modlitwa modlitwą, ale moja mama uwolniła się od nałogu poprzez bioenergoterapeutę. Nazywa się Robert Drożdżyński. dwie wizyty i paroletnie picie poszło w zapomnienie!! Nie wiem jaki teraz jest jego adres, ale warto go poszukać. Jet ze Szczecina. On ludzi ze śpiączki wybudza. !Jestem mu dozgonnie wdzięczna.
z panem Bogiem
Ja podczas odmawiania intencji nowenną zamawiałam też często intencję mszy w Pompejach.
Bardzo często moje prośby zostały wysłuchane.
Katarzyno…może dobrze byłoby namówić mamę do uczestnictwa we mszy św. z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie…
Przyjmując sprawę po ludzku,to ręce opadają,lecz u Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Najświętsza Matka Boża Różańcowa jest naszą Ukochaną Matką ,która pragnie pokoju i szczęścia w rodzinach.Nie ustawaj Kasiu w Modlitwach .
Jezu,ufamy Tobie.
Katarzyno, niech Ci Bóg błogosławi i wysłucha Twojej modlitwy .