Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Irma: Czy jestem gorsza?

Nie będzie to świadectwo. Mam za co dziękować i robię to bardzo często. Tak po prostu za miły dzień, za piękną pogodę, za uśmiech mojego syna, ale nie mogę podziękować za wysłuchaną prośbę. Od października 2014 modlę się o znalezienie pracy, którą będę mogła pogodzić z opieką nad synem, którego sama wychowuję. Kończę właśnie 6 nowennę w tej samej intencji. I nic, jest coraz gorzej. Mam wrażenie, że dosłownie palcami stóp sięgam już dna finansowego. Wiem, że może być gorzej, może przyjść komornik, mogą mnie eksmitować itp. Zresztą i tak nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Śmieszy mnie, gdy czytam na stronie, że Pan Bóg ma na nasze modlitwy 3 odpowiedzi: tak, jeszcze nie teraz, mam wobec Ciebie inny plan. W takim razie czy moja prośba jest zła? Pan Bóg nie odpowiada TAK, jeżeli odpowiada Jeszcze nie teraz – to pytam: kiedy? Czy to, że chcę pracować, ale nie mam z kim zostawić dziecka np. po godz.19.00 jest złe? Ostatnia odpowiedź: mam inny plan – pytam kiedy? I tak już maksymalnie oszczędzam na jedzeniu dla siebie, żebym miała dla dziecka. Jak nie teraz to kiedy? Modlę się, krzyczę błagalnie: Jezu ratuj bo tonę! I cisza. Jak do tek pory nie oblały mnie zdroje łask, nie otrzymałam ogromnych ich ilości jak niektórzy piszą. Przyglądam się najmniejszym rzeczą na siłę dopatrując się działania Boga. I nic. Nie jestem idealna, jestem takim samym grzesznikiem jak każdy inny i wiem, że zawsze można coś poprawić. Zdarzają mi się wpadki, zaniedbania, lenistwo, ale nie kradnę, nie zabijam. A często ludziom, którym nie jest po drodze z Panem Bogiem, żyje się pięknie, dostatnio i w zdrowiu do późnej starości. Ja nie modlę się o bogactwo, przepych, ale o pracę i odrobinę stabilizacji. Szukałam wstawiennictwa, poruszyłam już chyba wszystkich możliwych Świętych, przez ten rok odmawiałam nowenny, akty zawierzenia, telegramy, egzorcyzmy, modlitwy o których do tej pory nawet nie słyszałam. Nigdy nie modliłam się tak dużo, tak żarliwie, uczę niektórych modlitw syna, czytamy sobie Biblię, tłumaczę, że Pan Jezus czeka na nas w Kościele i będzie mu smutno, gdy wybierzemy wycieczkę lub spacer zamiast Mszy Świętej. Pod koniec sierpnia odmawiałam modlitwy zawierzające mojego syna, który po raz pierwszy poszedł do szkoły, żeby Pan Jezus się nim opiekował, żeby spotkał dobrych ludzi, żeby jego Patron miał na niego oko, a pierwszego dnia odebrałam syna ze szkoły z rozkwaszonym nosem w zalanych krwią spodenkach. Myślałam jaka to modlitwa nie do odparcia? Rozwściekłam się, oburzyłam się na Pana Boga i na wszystkich Świętych, zamierzałam rzucić różaniec w kąt, za co już po godzinie było i baaardzo wstyd. Wierzę i ufam, ale i tak nic mi nie wychodzi.

Czy to kara? Nauczka? Nic się nie poprawiło. I gdy znowu kolejny raz potencjalny pracodawca milczy i codzienność, którą staram się poukładać rozpada się w drobny mak przypominają mi się słowa piosenki: „Czemu mi dałeś wiarę w cud, a potem odebrałeś wszystko…” Gdy czytam świadectwa zamieszczone na tych stronach nie zazdroszczę innym tej łaski, tej radości. Buduje to moją wiarę, że skoro tyle osób otrzymało pomoc i zostało wysłuchanych może kiedyś i ja będę mogła napisać świadectwo. Tylko czasem przychodzi myśl: Czy jestem gorsza od tych, którzy zostali wysłuchani?

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
79 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dariusz
Dariusz
17.10.19 14:13

Pomodlę się za Ciebie.

Moni
Moni
16.10.19 12:54

Bardzo dobrze rozumiem twoje opinie…Wydaje Mi sie ze to jest wlasnie ta tajemnica zycia ktorej my Jako ludzie NIGDY nie rozwiazemy. Czasem nie da sie tego w zaden sposob wytlumaczyc dlaczego jest tak a nie inaczej. Nieraz drogi da strasznie wyboiste i kamieniste….tez kiedys Taka Droge mialam…i tez czesto pytalam dlaczego ja…dlaczego tak ciezko…Zycze Ci sily i wiary. Chce Ci napisac z wlasnych obserwacji ze najciezej jest wyjsc z rozpaczy i w stanie zniechecenia dobro nie Chce do nas przyjsc. To strasznie trudne ale trzeba walczyc z zamartwianiem sie Bo to trucizna dla naszej duszy. Sprobuj wzmocnic sie wewnetrznie poszukaj… Czytaj więcej »

joanna
joanna
29.09.15 14:51

Islam utrzymuje, że Allah jest tym samym Bogiem, który został objawiony w Biblii. Logika nakazuje w pozytywnym sensie, że koncepcja Boga przedstawiona w Koranie będzie zgodna we wszystkim z tą, przedstawioną w Biblii. W negatywnym sensie natomiast, jeżeli okaże się, że Biblia i Koran przedstawiają różniące się wzajemnie koncepcje Boga, wówczas roszczenia islamu należy przyjąć jako bezpodstawne i fałszywe. Kwestię można rozstrzygnąć jedynie poprzez uważne porównanie obydwu dokumentów. Decyzji nie można podejmować kierując się uprzedzeniem religijnym ale rzetelnym porównaniem tekstów obu ksiąg. Atrybuty Boga Orientalista Samuel Zwemer zauważył w roku 1905: Większość piszących na temat religii Mahometa w dziwny sposób… Czytaj więcej »

Bogusienka
Bogusienka
29.09.15 12:14

Irmo zaufaj Panu Bogu zaufaj…..
Pan Bög daje nam tyle ciezaru ile jestesmy w stanie udzwigac. Mödl sie dalej. gdyz zadna szczera Modlitwa nie idzie na marne.
Jak mi zle idzie i jestem bliska zalamaniu, pomysle o tych ktörym jeszcze gorzej idzie. Ilez to Ludzi z powodu wojny musi opuscic swoja Ojczyzne Wczoraj obejrzalam Film o Sw. Franciszku.
Odmöwie 10 tke Rözanca w twojej Intencji. Nie zalamuj sie. Szczesc Boze!

Klemens
Klemens
27.09.15 13:24
Anka
Anka
20.09.15 10:56

mysle ze Bog chce najpierw Twojego nawrocenia, zmien intencje, modl sie za innych, lub za dusze czyscowe, i nawracaj sie, generalna spowiedz, i trwanie w czystosci, nie wiem ile masz lat, czemu jestes samotna matka, byc moze nie bylas w zwiazku sakramentalnym, kazdy grzech pociaga za soba konsekfencje, Bog zna Twoje serce i mysli, moze najpierw trzeba sie nawrocic, zwerwac z grzechem, szczegilnie z grzechami dotyczacymi nieczystosci i balwochwalstwa

Klaudia Nowicka
Klaudia Nowicka
20.09.15 13:58
Reply to  Anka
Klaudia Nowicka
Klaudia Nowicka
19.09.15 23:51
tomasz
tomasz
19.09.15 18:09

TAK JAK ktoś już napisał za mocno skupiamy się na sobie , a nie myślimy o innych , Ja jak TY zmagałem się z tym samym problemem, ale postanowiłem sobie że kolejne nowenny będę ofiarował za innych Modliłem się o poprawienie sytuacji finansowej ,nie otrzymałem , ale na pewno z każdą nowenną otrzymujemy łaski o których nie mamy pojęcia
Proszę Ciebie módl się za manie za moją rodzinę i wyjście z problemów finansowych.Ja natomiast obiecuję Tobie że każdego dnia ofiaruję jedną dziesiątkę różańca w Twojej intencji .DAJ ZNAĆ ZA JAKIŚ CZAS MÓJ MAIL klima@post.pl Facebook Tomasz Stelmaszyk

Sebastian
Sebastian
19.09.15 10:36

Łatwo, radzić. Dopiero będąc w konkretnej sytuacji, zdajemy sobie sprawę jak to bardzo boli. Będę się za Was i modlić. Wiecej kochać, niż błagać, oddać się Jego Woli, Jego miłosierdziu, choć to w tej sytuacji bardzo trudne. Wierzę i manadzieję, że się odmieni. Wiem, czas… Też boli… Nie jesteście sami…

Damian
Damian
19.09.15 08:34

Irmo! Pomódl się do Św. Ojca Pio i noś na sobie cudowny medalik z wizerunkiem Matki Bożej, bowiem Ci którzy noszą go na swojej szyi, są obdarzani wielkimi łaskami! Bądz cierpliwa i pamiętaj, że modlitwa, nie zawsze musi być odmawiana słowami, musisz prosić również sercem, tak wspominał Ojciec Pio. Życzę powodzenia! 🙂

Boguslaw
Boguslaw
18.09.15 20:23

Modlitwa o uzdrowienie miedzypokoleniowe Proszę Cię Boże Wszechmogący, aby wody mojego Chrztu Św popłyneły teraz przez poprzedzajźće mnie pokolenia mojej rodziny i dotknęły wszystkich korzeni mojego drzewa genealogicznego. Niech oczyszczajaca i niosąca życie Krew Jezusa Chrystusa poplynie teraz przez każde pokolenie ze strony mojego ojca; przez pierwsze pokolenie, drugie, trzecie, czwarte, piąte i wszystkie pokolenia. Proszę Cie Jezu, aby Twoja Krew przeplynęła przez pokolenia ze strony mojej matki; przez pierwsze pokolenie, drugie, trzecie, czwarte, piąte i wszystkie pokolenia. Niech Krew Jezusa, mój Ojcze Niebieski spłynie z Krzyża na wszystkie dzieci i ich rodziców do dwunastego pokolenia, uzdrawiając ich i jednocząc.… Czytaj więcej »

anna
anna
18.09.15 20:20

Ciężkie to wszystko jest rozumiem Cię. Jestem dwa lata po ślubie mamy po 27 lat. I praktycznie już żadnych szans na dziecko. Im więcej modlitw tym coraz gorsze wyniki badań lekarz jest w szoku ze tak szybko wysiada mi wszystko a jeszcze pół roku temu aż tak źle nie było. Modlimy się z mężem dalej nowenna ale już brak mi sił od płaczu rozpaczy i strachu ze nie będę miała swojego dziecka. Prozę o modlitwę.

Teresa.A
Teresa.A
19.09.15 10:39
Reply to  anna

anna spróbuj się uspokoić , wyciszyć . wiem że Ci cieżko , ale stres to dodatkowo działa ujemnie na Twój organizm. odsłuchaj ks.Dominika Chmielewskiego
http://www.parafiaolszanka.pl/files/002.Czy_twoje_zycie_jest_pod_kontrola_szatana.mp3

Basia
Basia
18.09.15 19:24

Droga Irmo, ja wymodliłam sobie i mojemu mężowi pracę, pisząc list do św.Józefa. Po prostu na kartce papieru opisałam swoją sytuację i poprosiłam o jego wstawiennictwo. List ten umieściłam za obrazkiem ze św. Rodziną.Przedtem nie miałam szczególnego nabożeństwa do tego świętego, a teraz jest mi bardzo bliski. Mało tego, mój syn wybrał sobie szkołę średnią , której patronem jest św, Józef, oczywiście nie tym się kierowała moja pociecha, ale ja powierzyłam go opiece tego świętego. Mimo tylu łez i bólu módl się …… Ja 20 lat modlę się za nawrócenie męża, i nic..Ale Różańca nie wypuszczam z rąk.. Niech Cię… Czytaj więcej »

Anna
Anna
18.09.15 18:22

To prawda,ze byc moze ktos Tobie zlorzeczyl. Najwieksza moc maja zlorzeczenia matki i ojca. Moja matka mi zlorzeczyla, potwierdzily to charyzmatki, ks.Egzorcysta powiedzial mi , ze on nie rozumie jak mozna swojego dziecka nie kochac.chcialam krzyknac:-matka mnie kocha!ona tylko mi zlorzeczy… .Teraz jego slowa rozumiem…zlorzeczysz? Nienawidzisz. Ks.Piatkowski na you tube opowiada o przeklenstwie i jak z nim walczyc. powiem Ci Irma, ze ja przez 13lat zmagalam sie z glodem, aby dac dziecku kotleta na obiad,walczylam o kazdy dzien,praca tez byle jaka, do 22.00,zarabialam tyle,ile kosztowal wynajem mieszkania. Dzieki modlitwom nie znalazlam pracy.dzieki modlitwom,Nowennie znalazlam przyczyne tego co sie dzialo,tej beznadziei.… Czytaj więcej »

Teresa.A
Teresa.A
18.09.15 20:14
Reply to  Anna

Anna wybaczyć …popracować nad tym , bo to długi proces

Klemens
Klemens
18.09.15 20:27
Reply to  Anna

Modlitwa o zlamanie mocy zlych slow wg Mari Vadi zamieszczone W ksiazce ,,Twoj jezyk MA moc” Panie Jezu dziekuje Ci, ze na kalwarii stales sie dla mnie przeklenstwem, abym ja mogl kroczyc w wolnosci.sprzeciwiam sie kazdemu negatywnemu slowu, wypowiedzianemu nad moim zyciem lub przeciwko mnie, przeze mnie lub przez inna osobe. w imie Jezusa i moca Jego krwi przelamuje moc tych slow i odwoluje je oraz oglaszam ze nie maja one na de mna wladzy . oglaszam teraz cos zupelnie przeciwnegodla mojego zycia. slowa te nie maja teraz nade mna zadnej mocy. wypowiadam teraz i oglaszam nad moim zyciem blogoslawienstwa… Czytaj więcej »

Paweł
Paweł
18.09.15 18:03

„9 lecz [Pan] mi powiedział: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali”. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. 10 Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny. 11 Oszalałem, a wyście mnie do tego zmusili! To wy powinniście wyrażać mi uznanie. W niczym przecież nie byłem mniejszy od „wielkich apostołów”, chociaż jestem niczym. ” II list do Koryntian Św Pawła

Patrycja
Patrycja
18.09.15 17:58

Też często mam wrażenie, że ludzie źli, chamscy, fałszywi, etc. dostają wszystko, a ludziom dobrym to się nie udaje. Kiedyś Bóg spełnił moją prośbę i to w trybie natychmiastowym, ale to była pierwsza modlitwa po kilku latach twierdzenia, że on nie istnieje. A teraz? Od ponad roku modlę się o sprawę, na której mi zależy tak, jak jeszcze na niczym innym mi nie zależało, od tygodnia odmawiam nowennę. Przez ostatni rok nic się nie zmieniło na lepsze, wręcz przeciwnie, spotkała mnie masa okrutnych rzeczy. Wierzę w to, że nowenna pomoże. Ale chwytam się jej jak tonący brzytwy, także rozumiem co… Czytaj więcej »

Lili
Lili
18.09.15 17:50

Wszystko w życiu ma swój cel i sens, jednych Bóg doświadcza bardziej, bo ma wobec tych ludzi wyższy plan, ale kluczową sprawą jest przebaczenie aby doświadczyć łaski Bożej. Można też z Bogiem rozmawiać, on daje odpowiedzi np. poprzez sen. A przy okazji to dziękuję Ci Matko Boża za wysłuchaną nowennę pompejańską o ślub kościelny dla mojej siostry.

łukasz84
łukasz84
18.09.15 17:19

Irma jeszcze tego nie widzisz ale Jemu chodzi o przemiane Twojego Serca, na którym Mu zależy jak na niczym innym na świecie. Jeśli się nie poddasz będziesz dziękować po czasie za to doświadczenie.

Teresa.A
Teresa.A
18.09.15 17:03

Irma bym się przychyliła do komentarza Pawła , modlitwa za dusze w czyśćcu i prośba do duszyczek aby Tobie pomogły swoim wstawiennictwem….ale Irma proszę jeden miesiąc przeznacz na przebaczenie wszystko wszystkim. Jest na necie modlitwa o.Granda . Mów i powtarzaj …takie proste słowa przebaczam wszystko , wszystkim…podobne słowa .
Powodzenia

Paweł
Paweł
18.09.15 16:42

Przychodzą mi dwie opcje, modlitwa w zupełnie nie swojej intencji bez interesowna z miłości, lub za dusze w czyśćcowe.

domi
domi
18.09.15 16:16

A może spróbuj uzdrowić sama siebie lub o wypełnienie woli Bozej. Spróbuj 9 dniową nowenne do Bożej opatrzności.

Klemens
Klemens
18.09.15 16:06

odlitwa o zlamanie mocy zlych slow wg Mari Vadi Panie Jezu dziekuje Ci, ze na kalwarii stales sie dla mnie przeklenstwem, abym ja mogl kroczyc w wolnosci.sprzeciwiam sie kazdemu negatywnemu slowu, wypowiedzianemu nad moim zyciem lub przeciwko mnie, przeze mnie lub przez inna osobe. w imie Jezusa i moca Jego krwi przelamuje moc tych slow i odwoluje je oraz oglaszam ze nie maja one na de mna wladzy . oglaszam teraz cos zupelnie przeciwnegodla mojego zycia. slowa te nie maja teraz nade mna zadnej mocy. wypowiadam teraz i oglaszam nad moim zyciem blogoslawienstwa zawarte w ksiedze Powtorzonego Prawa, w rozdziale… Czytaj więcej »

single woman
single woman
18.09.15 15:59

Może modlitwy o uzdrowienie międzypokoleniowe?

Mariola
Mariola
18.09.15 16:29
Reply to  single woman

Ja mysle ze nie nalezy wymieniac celu modlitwy za to czy za cos innego sie modle a jak tego nie dostane to jestem niezadowolona.Pozowstawmy wybor Jezusowi i Maryi oni wiedza najlepiej czego nam w danej chwili potrzeba najbardziej.Chyba ze modlimy sie za zbawienie duszy . Szczera rozmowa z Bogiem jest bardzo potrzebna przedewszystkim dla nas samych.Nasze nastawienie do zycia niesienie pomocy innym spotkanie na naszej drodze ludzi w wiekszej potrzebie niz jestesmy my sami.Czasami ci bardzo bogaci z super praca sa bardzo nieszczesliwi. N a pzor jest wszystko ok ale jak wdasz sie w rozmowe to dopiero dowiadujesz sie jak… Czytaj więcej »

Piotr
Piotr
18.09.15 15:56

nie martw sie praca poprostu ja olej i pozwol aby Bog sie o to zatroszczyl.Nie modl sie wiecej o prace . Napewno nie bedzie to latwe ale sproboj a wzamian za to Ty zajmij sie Bogiem i pytaj czego On od Ciebie oczekuje. Co ta sytuacja dla mnie oznacza, co Panie chcesz mi powiedziec. Gdzie robie blad. Co ci sie nie podoba we mnie co chcesz abym zmienila w moim zyciu mow wiecej do Niego i staraj sie sluchac skup sie na nim , a napewno Ci odpowie. On kocha Cie i nie zrobil by nic co mialo by ci… Czytaj więcej »

Kazimierz
Kazimierz
18.09.15 16:18
Reply to  Piotr

Brawo.Popieram.Proponuje do tego książkę +MOC UWIELBIENIA*.TRZEBA BOGU DZIĘKOWAĆ I WIELBIĆ GO ZA TO ZE DZIAŁY KRZYŻ. Uwielbiamy Boga za to co mamy i dziękujemy Mu za to.Cierpienie to wielka łaska.

79
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x