Witam… nowennę pompejską zaczęłam odmawiać z wielką wiarą ,że Matka Boża mnie wysłucha….w piersi wykryto podejrzane zmiany, strasznie się bałam,biopsja,czekanie na wyniki…wszystko zawierzyłam Matce Pompejskiej…nie zawiodłam się…po dwóch i pół miesiąca…wynik..zmiany łagodne….szczęście nie do opisania…teraz odmawiam następną nowennę dziękując Matce Bożej za tak wielką łaskę….Bóg jest Wielki…
Chwala Panu i NMP! Duzo Zdrowia I licznych lask! Dziekuje
Pieknie !