Różaniec jest cudowną modlitwą, zawsze sięgałem po niego w trudnych chwilach. Matka Boska zawsze wyciągała mnie z każdego problemu, była jak koło ratunkowe dla tonącego. Dzięki Jej pomocy trwam przy Panu. Czasami jest naprawdę ciężko w życiu ,wtedy jest czas na dodatkową modlitwę Różańcem. Dzięki Bogu mam wspaniałą rodzinę, dobrą pracę , nie brakuje nam niczego. Wiem ,że to dzięki wsparciu Maryi ,której kiedyś zawierzyłem moją rodzinę. Ostatnio dojrzałem do Nowenny pompejańskiej. Czas modlitwy był wspaniały , nareszcie nauczyłem się tajemnic na pamięć … :). Teraz spokojnie czekam na owoce, choć ten czas jest pełen walki duchowej, tym bardziej oddaję się Maryi i dziękuję już teraz za wszystko . Maryja obiecała pomoc wiem ,że się nie zawiodę. Wszyscy , którzy się wahacie – rozpoczynajcie modlitwę , bądźcie wytrwali . Zobaczycie co zacznie się dziać wokół. Bóg tylko czeka by Go poprosić o pomoc ! Tomek
ela…ale ja nie widzę sprzeczności pomiędzy fragmentami, które zacytowałaś…
jest różnica „otrzyma łaskę, o którą prosi” a po prostu „otrzyma łaski” jakieś 🙂 w czym powinniśmy rozumieć, że najlepsze dla nas. Jest różnica ale nie wyklucza to otrzymania łaski, o którą prosimy 🙂 jeśli jest zgodna z wolą Bożą. bo jak powiedział jeden z księży, że nasza wola to najczęściej pragnienie piekła.
„Nowenna pompejańska zwana jest nowenną nie do odparcia z tego powodu, ponieważ Matka Boża dała obietnicę, że każdy, kto będzie modlić się na różańcu przez 54 dni, ten otrzyma łaskę, o którą prosi.” – tak jest na tej stronie a w książce „Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego” jest inaczej ” Ktokolwiek pragnie otrzymać łaski, niech odprawi na moją cześć trzy nowenny, odmawiając piętnaście tajemnic różańca, a potem niech odmówi znowu trzy nowenny dziękczynne”, dlatego łaskę o którą proszę nie otrzymam nawet gdybym odmówiła 100 nowenn.
Piękne i prawdziwe Świadectwo.
Zawierzenie i Modlitwa Różańcowa Pompejańska działa Cuda.
Najświętsza Maryja Najmilszą Matką naszą.
Jezu,ufamy Tobie.
Elu,nie trać nadziei,nie trać wiary! Wszystko, co się dzieje w naszym życiu (choć czasem jest tak bardzo bolesne – wiem, bo sama przechodzę teraz przez straszny okres w życiu) jest planem Bożym i jest „po coś”. Choć nam trudno znaleźć w tym sens, to przecież Bóg,który jest nieskończoną dobrocią, w końcu wyprowadzi dla nas z tego dobro. Proszę Cię kup książkę „Moc uwielbienia” i ją przeczytaj – wierzę,że ona pozwoli Ci spojrzeć na to,co się dzieje w Twoim życiu (i osoby, za którą się modlisz) w zupełnie inny sposób.
u mnie podobnie , problemy inne ale niezmienna sytuacja-rzeczywiscie mysl ta sama ,ze latwo pisac jak wszystko gra – nie wszystkim pisane doznac lask . Ci ktorym sie udalo – szczesliwie rzeczywiscie powinni trwac w radosci i docenic to, a nam dochodzi bol,ze nas to sama Matka Boza nie chce.
tak jak Kania, z serca polecam książkę „Moc uwielbienia”.
A tak w ogóle to polecam odmówienie nowenny w intencji zakochania się w Jezusie całym sercem, duszą i umysłem – polecił mi ją ks.egzorcysta. Jeśli ktoś NAPRAWDĘ chce zmienić swoje życie, i chce w nim NAPRAWDĘ Boga, to powinien przede wszystkim trwać na modlitwie i dziękować za to co przydarza mu się w życiu, a będzie grubo!, bo Bóg chce Cię sprawdzić czy to Go naprawdę chcesz 🙂
Wiem co piszę, doświadczał mnie mocno, jednak wytrwałam, powiedziałam że się Go nie puszczę choćby nie wiem co i teraz jest cudnie 🙂
Nasza Ukochana Matka Boża Różańcowa Oręduje za nami ,gdy tylko z wiarą i miłością prosimy.
Dzięki Ci Panie Boże za to,że mamy Najświętszą Maryję !
Jezu,ufamy Tobie.
Łatwo jest jest pisać jak wszystko dobrze układa się. A jeśli są poważne problemy co wtedy ? Ja modlę się w intencji bliskiej mi osoby kilka lat a jest coraz gorzej. W sobotę kończę swoją nowennę ( nawet nie wiem którą). Klamka zapadła – straciłam wiarę w moc modlitwy. Jestem tylko marnym pyłkiem, który nie zasługuje na żadne łaski.
Tomek dzięki żeś napisał
Cudne!!! Sw. Maryja jest niezawodna! Potwierdzam w 100%! Tomek
Piękne słowa… Odmówiłam już trzy nowenny, chyba powoli pora na czwartą 🙂