Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Hanna: podziękowanie Królowej Różańca Świętego z Pompejów

Pragnę podziękować Matce Bożej Różańcowej z Pompejów za otrzymane łaski. Po raz pierwszy usłyszałam o Niej i o nowennie pompejańskiej od swojego przyjaciela, który jest Jej wiernym czcicielem.

Pierwszą nowennę pompejańską odmawiałam od dnia 01.06.2014 roku. Modliłam się wówczas o zdrowie dla siebie. Byłam po operacji tarczycy, miałam uszkodzone struny głosowe i krtań. Zostałam wysłuchana. Głos powrócił, a inne dolegliwości z tym związane ustąpiły. Drugą nowennę odmawiałam z prośbą o łaskę mądrości dla syna, trzecią z prośbą o „wymarzoną” pracę dla córki, czwartą z prośbą o zdanie matury przez syna, egzaminów zawodowych, otrzymanie dobrej pracy i o postępowanie zgodnie z Bożymi przykazaniami. Odmawiając nowennę, czuję opiekę Matki Bożej. Wiem, że jest przy mnie, wiem, że mnie słucha, czuję wewnętrzny spokój.

Dodam, że ciężko było mi pogodzić się z własną chorobą. Leczenie polegało na przyjmowaniu leków sterydowych o poważnych skutkach ubocznych obniżających odporność, na rehabilitacji, która nie przynosiła efektów. Postanowiłam wytrwale prosić Boga o łaskę uzdrowienia. Bardzo dużo się modliłam. Modląc się nocą w ciszy i pełnym skupieniu, najbardziej czułam obecność Matki Bożej.

Pomimo chaotycznych myśli powierzam Panu Bogu swoje niepokoje i lęki, radości i nadzieje, zmęczenie i zniecierpliwienie, agresję i gniew. Panie, Ty widzisz bezsens moich myśli i moją bezradność w walce z nimi. Ty, który przenikasz serca i umysły, spójrz na moje wnętrze, które należy tylko do Ciebie. Ty, Boże, jesteś moim Stworzycielem, Odkupicielem i Zbawicielem.

Może to wszystko brzmi niewiarygodnie, ale to wszystko jest prawdą. Maryjo, jak obiecałam, staram się rozszerzać i opowiadać o Nowennie i Miłosierdziu, jakie mi wyświadczyłaś. Za wszystkie łaski jeszcze raz bardzo dziękuję i zachęcam wszystkich do modlitwy. Nowenna pompejańska jest skuteczna i nie do odparcia. Z serca dziękuję również Tobie, Andrzeju, że dałeś mi tę nowennę.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna
Anna
26.08.15 20:33

Piękne świadectwo . Bóg zapłać.

Katarzyna
Katarzyna
21.08.15 14:48

Twoje świadectwo daje nadzieję!

Ania
Ania
21.08.15 06:41

Tylko Jezus wie co się dzieje w naszych sercach i czego pragniemy, trzeba zaufać Mu bez reszty, bo tylko On i Matka Najświętsza mogą nam pomóc i pokierują naszym życiem jak najlepiej. Z Panem Bogiem.

Krystyna
Krystyna
20.08.15 21:30

Piękne Świadectwo !!!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x