Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Dziękuje Matko Najświętsza za wszelkie łaski i ciągłą opiekę

Jestem winna Matce Najswietszej moje swiadectwo. Z nowenna pompejanska rozpoczelam swoja przygode rok temu. Sama mysl podjecia sie tej nowenny byla niewyobrazalna, zwlaszcza dla osoby, ktora nie potrafila spedzic nawet kilka minut na krotkim pacierzu. Ale udalo sie wytrwac do konca. Dzis jestem w polowie odmawiania 6stej juz nowenny. Z poczatkiem wydawalo sie, ze nic dobrego w moim zyciu sie nie dzieje,a nowenna nie pomaga. Bylo duzo niedowierzania, zalu, mialam wrazenie, ze to wszystko nie ma sensu, a moja modlitwa nie jest na tyle gleboka,zeby podobac sie Bogu. Dzis juz rozumiem, ze Matka Boza mnie stopniowo przemienia. Od tego czasu rozstalam sie z chlopakiem po 4 latach zanajomosci. Jest on osoba, ktora odrzucila Boga. I pomimo, ze nie jestesmy juz razem ciagle modle sie o jego nawrocenie. Wierze, ze otrzyma laske otworzenia sie na Boga i checi powrotu do niego. Poza tym, w ostatnim czasie dostalam szanse podjecia sie nowej pracy, o ktora modlilam sie juz trzykrotnie. Jestem na etapie formalizowania umowy, ale wiem, ze udalo mi sie to tylko z pomoca Matki Bozej Pompejanskiej. Jest to praca na duzo lepszych warunkach niz obecnie i za zdecydowanie lepsze pieniadze. Nawet osoby dla ktorych pracowac, wydawaly sie byc bardzo serdeczne.

Dzis wiem, ze bez Matki Najswietszej nie dalabym rady. Wierze, ze z nowenna nie rozstane sie tak szybko, bo ma ogromna moc i sprawia, ze czlowiek nie moze przestac sie nia modlic.

Dziekuje Ci Matko Najswietsza za twoja opieke.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krysia
Krysia
23.07.15 23:08

Nasza Ukochana Matka Boża Różańcowa nie opuszcza nas ,którzy się do Niej uciekamy.
Dziękujemy Najświętsza Maryjo !

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x