O nowennie pompejańskiej słyszałam kilkakrotnie ale nigdy nie brałam tego do siebie. Zbyt długo, za dużo. Od roku w moim życiu więcej dowiaduję się o Bogu ze względu na trudną sytuację braku pracy po studiach. Po kolejnej odmowie wracając do domu w mojej głowie tak wyraźnie pojawiła się chęć podjęcia się tej modlitwy. Rozpoczęłam ją pod jakimś natchnieniem, bezzwłocznie po przeczytaniu „zasad” uklęknęłam do modlitwy, dokładnie w 16 rocznice mojej I Komunii Św. Intencją było dostanie się na staż. Modlitwa nie sprawiała mi trudności jednak często moje myśli krążyły po codziennych sprawach. Dziwnym trafem zawsze znajdował się czas i okazja pobycia samemu. Odmawiałam 4 części, gdyż uważam, że dodanie 4 części nie jest wymysłem samego Jana Pawła II, a jego bliska więź z Maryją nie jest tu przypadkiem.
Podczas modlitwy Maryja uwolniła mnie z nerwicy i kłótliwości w relacji z moim chłopakiem. Miałam z tym ogromne problemy. W tym spokojnym czasie zaczęliśmy poważniej planować nasza przyszłość. Pojawiały się drobne okazje pracy lecz żadna nie przemawiała do mnie. Pracę w cudowny i natychmiastowy sposób otrzymała mój brat, który bardzo jej potrzebował. Siostra bez problemu się obroniła. Pojawiła się okazja pracy za granicą, do której nie jestem przekonana, gdyż nigdy nie chciałam wyjeżdżać z kraju. Dziś kolejny raz odłożono w czasie mój staż, dlatego uznałam, że to znak, że ten wyjazd, to jedyne co mi pozostało. Nigdy już nie odejdę od modlitwy różańcowej. Mimo, iż moja intencja nie została wysłuchana, tj. tego chciałam szukam odpowiedzi Bożej, w jakiej intencji rozpocząć kolejną nowennę. Wierzę, wiem! że Bóg wie co robi i każda chwila do czegoś prowadzi. Tak chciałabym umieć rozpoznawać Jego wolę…
Wróciłam z pracy za granicą. Bóg miał mnie tam w wielkiej opiece. Pozałatwiał wszystko tak, że niczym absolutnie nie mogłam sie martwić. Dał idealne mieszkanie, siłę i chęć do pracy, życzliwych ludzi, kilka nauczek i otworzył mi oczy na wiele spraw. Podczas spowiedzi za granicą płakałam, tak byłam wdzięczna i szczęśliwa, że mogę być w Jego kościele. Każdego dnia mimo braku czasu swoje myśli kierowałam do niego. Jestem w trakcie drugiej nowenny o poukładanie mojego życia, bo sytuacja zatoczyła koło. Data poczatku i końca nowenny jest również znacząca. Czekam na odpowiedź.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Za sprawa Ducha Świętego otrzymałam otuchę, odpowiedź i wskazówki na nurtujące mnie pytania. Bóg zapłać! 🙂
Nastepne wersety
7 Upokórz się przed Panem i Jemu zaufaj!
Nie oburzaj się na tego, komu się szczęści w drodze,
na człowieka, co obmyśla zasadzki.
8 Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość;
nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu.
9 Złoczyńcy bowiem wyginą,
a ufający Panu
posiądą ziemię.
10 Jeszcze chwila, a nie będzie przestępcy:
spojrzysz na jego miejsce, a już go nie będzie.
11 Natomiast pokorni posiądą ziemię6
i będą się rozkoszować wielkim pokojem.
Psalm 37, 3 – 6 3 Miej ufność w Panu i postępuj dobrze, mieszkaj w ziemi i zachowaj wierność. 4 Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca. 5 Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał 6 i sprawi, że twoja sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, a słuszność twoja – jak południe. Bog najczesciej dziala na poziomie tych naszych pragnien, ktore sa gdzies gleboko w naszych sercach, no Sam he Tam ulokowal gdy nas powolywal do zycia w swoim plane. Jesli kovhasz miejsce gdzie jestes, swoja ojczyzne napewno jest ten tu I praca DLA Ciebie.… Czytaj więcej »
Modlitwa została wysłuchana, ponieważ oferty pracy się znajdywały, życzę aby pojawiła się, ta właściwa. 🙂 z Panem Bogiem
Warto poczekać jeszcze na efekty modlitwy 🙂 Ja swego czasu również modliłam się Nowenną o pracę i zostałam wysłuchana. Nie tak, jak chciałam, bo musiałam sama sobie dać pracę (założyć działalność) i myślę, że to najlepsze, co mogło mnie spotkać, chociaż wcześniej nigdy nie pomyślałabym, że będę miała odwagę, możliwości i zasoby, by to zrobić. Ufaj! 🙂
No ! 🙂
na takim wyjeździe możesz się jeszcze bardziej nawrócić, jak się nie wdasz w okultyzm i jakieś dziwne damsko-męskie relacje!
Polacy są bardzo potrzebni Maryji i Jezusowi także poza Polską – piszę z doświadczenia.
Wspaniałe Świadectwo.
Przypomniało mnie się pewne zdanie ,które ktoś z wiernych, kiedyś napisał w jednym z komentarzy: ,,Prosimy o jagódkę,a otrzymujemy całą kiść owoców,,
Dziękujemy Królowo Różańca Świętego za wszystkie łaski …