Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kamila: Dopiero teraz wiem co w życiu jest najważniejsze…

Witam, mam 31 lat i chciałabym zaświadczyć o łaskach które otrzymałam podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej (jestem w trakcie odmawiania mojej czwartej nowenny, odmawiam od początku 2015 roku)

Pierwszą Nowennę Pompejańską odmówiłam za mojego męża – stał się bardziej wyrozumiały, cierpliwy, kochający (taki jak kiedyś na samym początku naszej znajomości 🙂 znakiem że moje modlitwy zostały wysłuchane była jego prośba pewnego dnia (już w części błagalnej) że chce nosić krzyżyk na łańcuszku (jak to usłyszałam łzy napłynęły mi do oczu a w gardle mnie tak zdusiło że nie mogłam powiedzieć ani słowa (mąż nie wiedział że się za niego modlę), zdecydowanie chętniej chodzi do kościoła, spowiedzi (kiedyś miał z tym problem i w ogóle bardzo źle mówił o kościele)

II Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji uzdrowienia z choroby alkoholowej mojego wujka – nie do końca została ona wysłuchana ale widzę ogromne postępy w jego zachowaniu, wuja nadal pije ale nie upija się już do nieprzytomności jak kiedyś

III Nowennę Pompejańską odmówiłam o zdrowie dla mojej mamy – nie miała żadnej poważnej choroby – chodziło mi aby była jak najdłużej zdrowa i po prostu z nami była

Obecną IV Nowennę Pompejańską odmawiam w intencji potrzebnych łask dla mojej siostry która jest za granicą – niedługo ją odwiedzę więc zobaczę czy moje prośby zostały wysłuchane.

Modlitwa odmieniła przede wszystkim mnie! Spojrzałam na siebie zupełnie z innej perspektywy, jakby z daleka. Zrozumiałam co jest w życiu najważniejsze – BÓG

Stałam się jednocześnie spokojna, wyrozumiała, cierpliwa, już w pierwszym dniu odmawiania pierwszej nowenny Matka Boża uwolniła mnie od bezsensownego przeglądania niektórych stron internetowych (od których byłam uzależniona! – nie zdawałam sobie z tego wcześniej sprawy). Odczuwam bardzo silną chęć uczestniczenia we mszy świętej (wcześniej często opuszczałam je lub chodziłam z nastawieniem przymusu/przyzwyczajenia – teraz zaczynam rozumieć każde słowo).

Przed rozpoczęciem pierwszej nowenny poszłam do spowiedzi i wyspowiadałam się ze wszystkich dotychczasowych grzechów z całego życia – tych nie wyznanych, zapomnianych lub nieuświadomionych wcześniej.

O nowennie dowiedziałam się z internetu – słuchałam nauk ks. Glasa, ks. Pawlukiewicza i gdzieś z boku było świadectwo Małgorzaty „Nowenna Pompejańska uratowała moje małżeństwo”- przepiękne świadectwo po którym zrozumiałam jak mocno trzeba walczyć o związek małżeński.

Zły oczywiście atakuje mnie głównie za sprawą – nocnych koszmarów, raz czułam obecność jakieś przerażającej istoty podczas snu, kłótnie z najbliższymi, jednodniowe choroby, wiele innych dziwnych, niewytłumaczalnych po ludzku sytuacji – jestem jednak spokojna bo czuje opiekę Matki Bożej.

I jeszcze na koniec potwierdzam słowa że różaniec i Nowenna Pompejańska uzależnia – i to w jak najlepszym tego słowa znaczeniu.

Dziękuję Matce Bożej za wszelkie otrzymane łaski i za odmienienie mojego życia !

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ireneusz
Ireneusz
12.04.19 17:53

Kochani niech was wszystkich Bóg błogosławi i Maryja strzeże

G
G
20.07.15 20:02

niestety zły często atakuje, kiedy sięgamy po różaniec. Robi wszystko by nas odciągnąć od modlitwy. U mnie też działy się dziwne rzeczy i czasem nadal się dzieją, ale Matka Boża się nami opiekuje. Najgorsze są sny i budzenia, nawet jeśli przestajemy się bać, to są męczące.Zmęczenie często wychodzi,ale tu też trzeba trwać w wierze i prosić Matkę Bożą o wytrwanie i siłę.

Krysia
Krysia
20.07.15 17:20

Dziękujemy Najświętsza Matko Boża Różańcowa z Pompei.
Wspaniałe Świadectwo Kamili.
Piękne łaski Boże uproszone za Twoim wstawiennictwem Niepokalana Maryjo !

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x