Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Przemiana chłopaka

Moja intencja dotyczyła tego aby mój chłopak poczekał ze współżyciem do ślubu ze mną. Jestem osobą wierzącą i nie chcę robić tego przed ślubem ale mój ukochany tego chce. Ślub planujemy jakoś za ok 2 lata po studiach ale do tego jeszcze trochę czasu. Normalna modlitwa nie pomagała. On naciskał na mnie cały czas, chociaż kochamy się strasznie i chcemy być małżeństwem.

Na Nowennę natrafiłam jakoś początkiem tego roku i stwierdziłam że jak normalna modlitwa dalej nie pomoże to zacznę się modlić Nowenną Pompejańską dopiero na wakacjach bo wtedy będę mieć więcej czasu. Przyznam, że przeraziła mnie na początku dzienna ilość tej modlitwy. Ale pewnego dnia mój chłopak zaczął wyjątkowo strasznie naciskać. Stwierdziłam, że nie ma na co czekać i zaczęłam jeszcze w tym samym dniu Nowennę. Dla mnie to był sygnał z góry żeby mnie zmotywować do działania. Okazało się, że to nie jest takie trudne i zajmuje nawet mniej czasu niż sobie wyobrażałam. Wszystkie 3 części Nowenny odmawiałam przeważnie na raz, nie dzieliłam tego na poszczególne pory dnia. Pierwszą część skończyłam dokładanie w imieniny Marii. To też był dla mnie znak że akurat w ten dzień. W moje urodziny miałam sen że się modlę klęcząc na łóżku a mama coś do mnie mówi ale ja jestem zbyt skupiona na modlitwie. Oni tam na górze wiedzą że czasami sprawdzam senniki a wg sennika modlić się we śnie oznacza być wysłuchanym. To dla mnie był prezent urodzinowy od Maryi że moja modlitwa zostanie wysłuchana.

Nowennę skończyłam miesiąc temu. Czekałam cierpliwie na efekty aż znalazłam właśnie na tej stronie informację że można składać intencje które zostaną złożone pod ołtarzem Matki Bożej Pompejańskiej. Napisałam intencje i zrobiłam przelew. Dostałam informacje że Msza Św zostanie odprawiona 25 czerwca. Następnego dnia czyli 26 czerwca nastąpiła jakby przemiana mojego chłopaka. Napisał mi sms, że mnie kocha strasznie i że tylko ze mną się ożeni a także że będziemy mieć wspaniałe dzieci po ślubie. Napisał też żebym nie robiła czegoś czego nie będę chciała. Ja mu wcześniej mówiłam, że będę mieć wyrzuty sumienia jeśli to zrobię przed ślubem. Wnioskuję, że Matka Boża Pompejańska pomogła i że teraz będzie już dobrze.

Obiecałam, że będę codziennie się modlić dziesiątką różańca do Matki Bożej Nieustającej Pomocy aż do naszego ślubu żeby nam pomagała aby kochać się wzajemnie i chociaż tego nie robimy żeby nam się udało i żeby nasza miłość wygrała mimo wszystko.

Dziękuję z całego serca Matce Bożej Pompejańskiej bo pomogła kiedy inne modlitwy nie były w stanie. Jest to cudowna modlitwa i bardzo pomaga. A jeśli efekty nie przyjdą od razu to trzeba poczekać i wierzyć że Maryja Pompejańska pomoże.

Zachęcam wszystkich do tej modlitwy bo warto i jestem przekonana że nie ma takiej sprawy z którą Maryja Pompejańska nie pomoże. Ona może więcej niż wam się wydaje. 🙂

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gosc
Gosc
12.02.18 08:52

Kochana Asiu, dziekuje Ci za to swiadectwo, Jestes wspaniała dziewczyna i zyce Ci wdpaniałej miłosci i pieknego zycia, badzcie szczesliwi i oddawajcie swoja milosc Jezusowi przez Maryie, z pwenoscia beda pokusy i trudnosci ale z Jezusem i Jego Matka dacie rade. Tez wspaniałym oredownikiem rodziny jest Sw.Jozef. Pozdrawiam was serdecznie. 🙂

Zadowolona
Zadowolona
02.07.15 15:46

Nie ma sprawy…:)

Zadowolona
Zadowolona
02.07.15 13:31

Nie muszę czytać żadnych świadectw, żeby wiedzieć, że decyzji o ślubie nie należy odkładać w nieskończoność…

E.
E.
02.07.15 15:42
Reply to  Zadowolona

Hmmm, Zadowolona przepraszam, źle zrozumiałam twoją wypowiedź.

Zadowolona
Zadowolona
02.07.15 11:04

Dziewczyna tyle się tutaj pewnie na forum naczytała o proroczych snach, że zaczęła szukać wyjaśnień swoich w sennikach…Asiu, jeśli naprawdę się kochacie i jesteście pewni swej miłości to nie czekajcie ze ślubem…:)

E.
E.
02.07.15 12:28
Reply to  Zadowolona

Ostatnie zdanie to żart? Pocztaj świadectwo Glorii Polo, a potem doradzaj w takich sprawach.

beata
beata
04.07.15 20:24
Reply to  E.

Dziękuję Ci że wspomniałeś o tym świadectwie, bo dzięki Tobie dowiedziałam się o nim i zaczęłam je czytać.

Kl.
Kl.
02.07.15 05:54

Senniki trzeba zniszczyć i wyrzucić. Trzeba też wyspowiadać się. Korzystanie z senników jest grzechem.

Niki
Niki
01.07.15 20:24

Czytając senniki otwierasz furtkę diabłu.

wiesia
wiesia
01.07.15 18:08

Jesteś piękną, młodą kobietą.A jakże rozsądną. Tyle wokół rozpusty, życia w partnerstwie, bez ślubu. Jestem pełna podziwu! Też tak pragnę, dla swojego syna takiej kobiety. Wierzącej, mądrej, czystej w swej mądrości i uczciwości.Wierzę i ufam, że Matka Najświętsza, rozumie mnie jako matkę i wyjedna u SWOJEGO SYNA ,tę łaskę. Wszystkiego co dobre i piękne w życiu! Proszę o westchnienie w intencji mojego syna.AVE MARYJA!

Teresa.A
Teresa.A
01.07.15 17:46

Joanno niech Wam Bóg błogosławi ….bywaja czasami sny takie „inne’

łukasz84
łukasz84
01.07.15 17:08

Zrobisz Bogu przyjemność nie zaglądając już więcej do senników.

12
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x