Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iza: czułam nieustającą opiekę

Długo szukałam odpowiedniej pracy, nie mogąc znaleźć niczego, co by odpowiadało moim umiejętnościom i doświadczeniu, więc z pomocą udałam się do Matki Bożej.

Od samego początku odmawiania nowenny czułam nieustającą opiekę Matki Bożej, spokój, harmonię w życiu, a nawet brak problemów finansowych. Bardzo też zbliżyłam się do Pana Jezusa. Był to piękny czas, w którym samo odmawianie modlitwy dało mi też wiele radości, pokoju i miłości w sercu.

Pod koniec odmawiania nowenny dziękczynnej odebrałam telefon, że firma, w której bardzo chciałam pracować, chce mnie zatrudnić. Jestem ogromnie wdzięczna Matce Bożej za to, co dla mnie uczyniła i polecam odmawianie tej modlitwy każdemu, kto ma problem, z którym sam nie jest w stanie sobie poradzić.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ki
ki
14.04.16 15:26

Jeśli człowiek jest w depresji to takie dorady módl się, przyjdzie laska itp można sobie posłuchać a człowiek niszczy siebie i dzieci więc raczej polecam leki przeciwdepresykne psychoterapię i modlitwę.

zadowolona
zadowolona
22.07.15 16:53

Doroto skoro mąż Was tak „olewa” to Wy powinniście go tym bardziej olewać…Nie dzwonić, nie pisać, „nie naprzykrzać się”. To jest prosty ale skuteczny sposób. Wiele kobiet popełnia ten podstawowy błąd chcąc ratować małżeństwo lub związek z chłopakiem dzwoniąc, pisząc, błagając go o powrót a to nic nie daje wręcz pogarsza sytuację…Na anglojęzycznych stronach można sporo przeczytać na temat ” no contact rule”.

Dorota
Dorota
22.07.15 16:23

Katarzyno nie musiałam pakować mojego męża, sam to zrobił cichaczem i dziesięć miesięcy temu się wyprowadził. Nie utrzymuje kontaktu z dziećmi. Nie odbiera od nich telefonu, nie odpisuje na sms.

Katarzyna
Katarzyna
22.07.15 05:21

Izo,łaska,którą otrzymałaś,jest dowodem,że modlitwy są wysłuchiwane.Maryja zsyła nam ludzi i sposobności,jednak to my musimy je dostrzec, aby z nich skorzystać. Podczas każdej Nowenny spływają łaski”bonusowe”,jak spokój i harmonia,które wymieniłaś,a które otwierają nam dobre myślenie.Jeśli pozostajemy bierni i zamknięci w swoim problemie i żalach,niczego nie dostrzeżemy i nic się nie zmieni. Doroto,proponuje skup się na sobie i dzieciach.Jeśli dzieci będą widzieć Cię silną,nadal pewną siebie(kiedyś tak siebie postrzegałaś,prawda,gdy wszystko szło dobrze?),powrócą do dobrych wyników w nauce i nie będą kłopotliwe.Na dzieciach wiele się odbija negatywnych emocji,przenoszonych przez rodziców.Tymczasem,to dorośli, nie umiejąc się komunikować,oskarżając,raniąc się wzajemnie oraz uczucia,sprawiają,że dzieci obwiniają siebie.Wpadają „w… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
22.07.15 01:42

Anno cały czas modle się o nawrócenie i przemianę mojego męża. Nawet było odprawionych kilka mszy o uwolnienia miedzypokoleniowe oraz o nawrocenie mojego męża. Msze wieczystego u księży werbistow. To wszystko już chyba na nic…

Teresa.A
Teresa.A
21.07.15 21:20

Iza cieszę się że tak szybko zostałaś wysłuchana

Dorota
Dorota
21.07.15 20:33

daria – Pytasz jaka jest moja relacja z Bogiem. Od lat z pokorą przyjmuje to co mi zsyla Bóg, godze się na to i mówię, widać taki jest Twój bozy plan względem mnie i mojej rodziny, dziękuję Ci Boże. A miliony razy powiedziałam jak bardzo kocham Cię Boże,Jezu Ty się tym zajmij, Ufam Ci, wierzę. Ale jak można się nie martwić i lekac jak jest tak źle, ile jest w stanie znieść człowiek który opada juz z sił i tak bardzo zawierzyl Bogu a pomimo tego ciągle spadają jakieś nieszczęścia i katastrofy. Nie martwić się o przyszłość mając dzieci.

Magda
Magda
21.07.15 20:57
Reply to  Dorota

Doroto pomodlę się za Ciebie 🙂

Anna
Anna
21.07.15 23:02
Reply to  Dorota

Dorota,
Byc moze jest tak, ze swoim cierpieniem odkupujesz winy meza? Moze modl sie o jego nawrocenie, a gdy on sie nawroci, wtedy wszystko sie odmieni? W malzenstwie jestesmy jednym cialem. Jezeli choruje lewa reka, choruje rowniez prawa. Mysle, ze problem tkwi w Twoim mezu. Dlatego tez choruja i dzieci. Powinnas pomodlic sie o uwolnienie i uzdrowienie dla calej rodziny. Moim zdaniem, jesli jestes na tej stronie, juz jestes na dobrej drodze do uzdrowienia dla calej rodziny. Nie zalamuj sie ufaj i wierz. Pomoc napewno przyjdzie juz wkrotce!

daria.np
daria.np
21.07.15 19:43

Doroto, Modlisz sie Nowenna, to cudowna modlitwa, ale zadam Ci jednak pytanie. Jak wyglada Twoja relacja z Bogiem, czy Ty wiesz czego Bóg od Ciebie oczekuje? Jaki Bóg ma dla Ciebie plan? W modlitwie nie ważne jest ilośc odmówionych „zdrowasiek”, ale żywa i prawdziwa relacja z Bogiem. jak często mówisz Mu, ze Go kochasz, ze jest dla Ciebie ważny? Czy przyjmujesz to co On Ci daje z wdzięcznością? I czemu sie troszczysz, zamartwiasz o przyszłość? Przecież Pan sam powiedział ” 25 Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
21.07.15 18:42

Jak to jest ze ja odmawiam dziewiąta Nowenne i do tej pory oprócz jednej częściowo wysluchanej niedoswidczylam żadnej łaski. Może ta dziewiąta za duszę w czyśćcu cierpiące będzie wysluchana. Ludzie odmawiają jedna Nowenne i juz w połowie doświadczają lask, spełnienia i ich modlitwy zostają wysluchane. Moje prośby są zwyczajne za rodzinę, małżeństwo, dzieci, miłość, nawrocenie i przemianę męża. A zamiast lepiej, wręcz jest bardzo źle w każdej dziedzinie naszego życia. Wszystko się sypie i wali. Praca coraz gorsza, dzieci w szkole źle, mąż ma kochankę, wszystko się psuje i nie ma na naprawę. I po ludzku sytuacja bez wyjścia. Modle… Czytaj więcej »

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x