Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karolina: praca

Witam kochani!

Chciałam się podzielić tym świadectwem, ponieważ ciąży mi to na sercu abym i ja złożyła tutaj świadectwo. Niestety nie udało mi się dokończyć części dziękczynnej nowenny,ale moja prośba została spełniona. Może zacznę od początku. O nowennie dowiedziałam się w Internecie, ponieważ juz długo nie mogłam znaleźć pracy. Szukałam jej rok bezskutecznie. Pracowalam jedynie przez miesiąc na umowę zlecenie. Później zaczęłam inna prace gdzie zostałam zapewniona o tym ze dostane umowę jak się potem okazało te slowa były rzucane na wiatr. Później było juz gorzej wysyłała CV wszędzie a nikt nie odpowiadał wszędzie wykorzystywali u mnie moja naiwność. Sytuacja finansowa w domu też nie najlepsza. Od dłuższego czasu nie chodzę do kosciola, komunii, spowiedzi. Sięgnęłam wiec po nowenne. Miałam juz doświadczenie z różańcem, ponieważ wcześniej się na nim modliłam. Jednak 3 rozance mnie przeraziły. Modliłam się przez 20 dni w części błagalnej i otrzymałam dar pracy. Natomiast w części dziękczynnej zawalilam, bo zostało mi 9 dni do zakończenia. Nic mnie nie usprawiedliwia nawet moje zmęczenie po pracy chociaż ostatnio pracowałam po 10 godzin. Nie usprawiedliwia mnie też to, ze wypilam w na urodzinach u chłopaka i po prostu zasnęłam, bo byłam po pracy. Dlaczego Bóg tak mnie obdarował sama nie wiem. Dlaczego akurat ja to otrzymałam a nie ktoś kto modli się starannie przez te 54 dni, kiedy ja zawiodłam. Tak czy owak dziękuję Maryi i Jezusowi za ich dobroć wobec mnie. Uwierzcie w Boga a otrzymacie choćby się waliło i palilo zawierzcie i zaufajcie Mu. Chocbyscie byli największymi grzesznikami jak ja pokochajcie Go w tej modlitwie. Bóg zapłać.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zadowolona
Zadowolona
25.06.15 09:58

Na Twoim miejscu natychmiast bym odmówiła jeszcze raz całą część dziękczynną i dodatkowo zamówiła mszę św. jako podziękowanie za wysłuchanie intencji. Skoro jak sama twierdzisz za wstawiennictwem Matki Boskiej otrzymałaś od Boga łaskę pracy to i Ty wywiąż się ze swego zobowiązania i to z nawiązką 🙂

Janek
Janek
25.06.15 09:33

Matka Boża powiedziała „Ktokolwiek pragnie otrzymać Łaski … niech odmówi …”. Nie ma tam żadnych warunków!!! Domyślnie są tylko dwa: dobra intencja, zła np choroby dla kogoś(nie zgodna z przykazaniami) nie otrzyma się oraz zaufanie Bogu. A co jeśli jesteśmy grzeszni? Wszyscy jesteśmy grzesznikami i Bóg da nam Łaskę poprawy. Uwierzmy a tym samym otrzymamy szybko Łaskę. Możemy przyspieszyć spełnienie się intencji poprzez poprawę – spowiedź, Komunia, życie bez grzechu ciężkiego. Pozdrawiam I Błogosławię

Barbara
Barbara
24.06.15 22:27

Niki zobacz modlitwy do sw .Rity moze pomyslisz o tym co jest w tej modlitwie ,ja otrzymalam laski od sw. Rity i po krotkiej modlitwie i mam wspaniala wnuczke syn powiedziwl dlaczego teraz a ja odpowiedzialam bo ja prosilam Sw. Rite o dar macierzynstwa, nie mogli uwierzyc po siedmiu latach staran oboje zdrowi wydali duzo pieniedzy na badania i nic Wiara czyni cuda .Pozdrawiam z Bogiem

Anna
Anna
24.06.15 19:04

Byc moze zostalas wysluchana poniewaz Bog widzi u ciebie gorliwosc i potencje na przyszlosc? Przypuszczalnie jeszcze nie raz wrocisz do tej modlitwy i jeszcze niejednokrotnie przysluzysz sie Matce Bozej. Niezbadane sa sciezki Boga.

Niki
Niki
24.06.15 21:58
Reply to  Anna

No własnie. A jak u kogoś nie widzi potencji na przyszłość (np. u mnie) to go nie wysłucha mimo odmawiania różańca regularnie przez kilka lat.

Yvonne
Yvonne
25.06.15 07:52
Reply to  Niki

Bóg nikogo nie przekreśla. Nie rozdaje łask patrząc na ilość wypowiedzianych Zdrowaś Mario ale na nasze serce. Jeśli mu ufamy, to będzie się nami opiekował i prowadził. Czasem długo nie udziela swojej łaski ale to dlatego, że albo nie jesteśmy na nią gotowi albo prosimy o coś złego. Sama na spełnienie jednej łaski czekałam wiele lat, gorąco się o nią modląc. Właściwie została mi ona udzielona w momencie, jak straciłam już na nią nadzieję. Teraz widzę, że nie otrzymałam jej wcześniej, bo nie byłam na nią gotowa. Lata oczekiwania i modlitwy, zwłaszcza pod sam koniec sprawiły, że miałam w sobie… Czytaj więcej »

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x