Witam 🙂
W pierwszych słowach chciałem podziękować Bogu za waszą stronę, bo dzięki niej dowiedziałem się o Nowennie Pompejańskiej. Jako młody chłopak nie za chętnie spędzam czas na modlitwie, jednak tutaj było inaczej. Jak prawie każdy młody człowiek zmagałem się z trądzikiem, niestety u mnie była to mocniejsza wersja tej choroby. Byli dermatolodzy, leki, maści, wszystko na nic, a antybiotyki jeszcze bardziej osłabiały mój organizm. Ostatnio właśnie zanim natrafiłem na waszą stronę przechodziły mnie myśli, że może jedyna nadzieja pozostaje w Bogu który może wszystko!. I właśnie w tedy przeczytałem informacje o Nowennie. Jeżeli Maryja obiecała, że każdy kto będzie modlić się na różańcu przez 54 dni otrzyma łaskę o którą prosi, więc nie może być inaczej, jeśli obiecała…
Ciężko było mi usiąść na 1,5h i odmawiać wszystkie trzy różańce, dlatego robiłem to gdy tylko miałem możliwość. Jeśli Bóg jest wszędzie to ja także mogę modlić się wszędzie i w każdej sytuacji. Gdy szedłem do szkoły i ze szkoły odmawiałem różaniec. Gdy wykonywałem jakąś pracę gdzie byłem sam i nikt mi nie przeszkadzał modliłem się. Często w środku dnia brakowało mi czasu i dopiero wieczorem, późnym wieczorem mogłem się modlić, po prostu siedziałem o 23:00 i modliłem się. I tak przez 50dni, do końca zostało mi 4 dni modlitwy. Piszę to świadectwo już teraz bo obiecałem Matce Najświętszej. Nowenna także bardzo zbliżyła mnie do Boga, odmówienie jednego różańca w ciągu dnia nie jest dla mnie już problemem, a wręcz przyjemnością 🙂
Sam nie mogę w to uwierzyć ale dziś nie mam już trądziku, a stało się to prawie z dnia na dzień! Żadne leki i suplementy nie pomogą tak jak modlitwa.
Właśnie dziś chciałbym zachęcić wszystkich młodych do modlitwy. Powierzajcie Maryi wszystkie wasze problemy te większe i te mniejsze, a na pewno zostaniecie wysłuchani.
Nadzieja dla mlodego pokolenia -wiara w Boga i Matke Boza
I jak tu nie wierzyć w Boga?
Brawo młody człowieku ….. i trzymaj sie już Różańca
Ja też mam trądzik w dodatku straszną wrażliwą skórę na słońce, że często to dostaję czerwonych wypieków, a w upalne dni to nawet boję się wyjść z domu.
Piekne swiadectwo jutro koncze czsc Blagalna ,narazie nie ma duzej zmiany ale jastem wytrwala i wierze ze wyprosze laske dla syna ,Wiem ze maryja mnie wyslucha u Jezusa o laske ktorej tak bardzo potrzebuje .Szczec Boze Jarku
Piękne świadectwo Jarku 🙂 Teraz i ja uwierzyłam,że Matka Boża pomoże mi wyleczyć moją twarz z trądziku, z którym także się już przez jakiś czas zmagam. Życzę Ci dalszej wytrwałości w modlitwie oraz wielu łask od Matki Bożej! 🙂
Ja również odmówiłam Nowennę w intencji uzdrowienia z trądziku z którym zmagam się od 15 roku życia a mam już 31 😉 I również Maryja wstawiła się za mną u Jezusa, jest bardzo duża poprawa. Chwała Panu!!!
Super fajne świadectwo Jurku…Mam nadzieję, że trądzik już nie powróci. Sama coś wiem na ten temat jak ta dolegliwość może popsuć humor i obniżyć samoocenę.
Piekne i budujące świadectwo Jarku 🙂 Mateczka jak coś obiecuje to dotrzymuje słowa 🙂
W mlodosci tez mialam okropne problemy z tradzikiem,nic nie pomoglo.szkoda ze wtedy nie znalam NP
Piękne świadectwo:) Powodzenia Jarku! Z Maryją wszystko możliwe…Oby więcej młodych ludzi po niej przylgnęło i pokochało.