Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Gosia: Maryja czyni cuda

Chciałabym złożyć wielkie podziękowania Matce Bożej za łaski, które otrzymałam od Niej.

Pierwszy raz o Nowennie dowiedziałam się od mojej siostry. Było to ponad 3,5 roku temu, byłam wtedy w drugiej ciąży. Pierwszy mój poród był bardzo koszmarny. Nadal wspominam to ze łzami w oczach, dlatego jak tylko dowiedziałam się o Nowennie, zaczęłam się modlić o szybki i szczęśliwy poród. Oczywiście modlitwa została wysłuchana, mogę śmiało powiedzieć, że dzięki Maryi miałam poród szybki i prawie bezbolesny, mimo, że dzieci były bardzo duże.

Następną Nowennę odmawiałam o prace dla szwagra, również została wysłuchana, w przedostatnim dniu odmawiania części dziękczynnej. Modliłam się jeszcze 2 razy za mojego sąsiada alkoholika, aby przestał pić. Gdy odmawiałam za pierwszym razem, przez całe 54 dni nie pił, było to dużym zaskoczeniem dla wszystkich bo nigdy nie miał takiej „długiej” przerwy. Jednak po skończeniu modlitwy, sąsiad znów powrócił do picia. Za jakiś czas znowu postanowiłam odmawiać Nowennę w jego intencji. Tym razem było różnie, raz był trzeźwy, a raz pił. Nowennę skończyłam myśląc, może za mało modlitwy, może Matka Boża ma inne plany. Sąsiad pił z krótkimi przerwami, aż w końcu dostał padaczki alkoholowej. Wiem, że to Maryja i Pan Jezus dali taki znak w postaci padaczki, aby w końcu się opamiętał. Doktor powiedział mu, żeby wybrał: „picie,albo życie” i od tamtej pory a minęło prawie 2 miesiące sąsiad nie pije. Chwała Maryi za wszystkie łaski.

Do Nowenny tak się przyzwyczaiłam, że odmawiam już 7 z kolei, ponieważ brakuje mi modlitwy. Także zachęcam wszystkich, do odmawiania Nowenny, powierzenia swoich trosk Matce Bożej, która prędzej czy później nas wysłucha. Nigdy nie traćcie nadziei, ta modlitwa naprawdę czyni cuda. Chwała Panu i Maryi!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bea
Bea
08.06.15 10:15

Piękne świadectwo.

Monika
Monika
07.06.15 19:47

Dziekuje,za swiadectwo. 🙂

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x