Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Nowenna wysłuchana

Pragnę podzielić sie moją ogromną radością i zachęcić wszystkich do odmawiania cudownej Nowenny Pompejańskiej bo jest ona cudowna! W marcu, dokładnie w święto Sw. Józefa zakończyłam swoją pierwszą Nowennę. Prosiłam Matkę Najświętszą aby w swój sposób, tak jak Ona uważa za stosowne pomogła mi wyprostować moje pogmatwane życie tak abym mogła zapewnić mojemu dziecku dobrobyt i stworzyć szczęśliwy dla niego dom.Prosiłam aby Matka Najświetsza wykorzystała do tego mój talent. Dzisiaj zorientowałam się, że moja prośba została wysłuchana ponieważ otwieram własne biuro tłumaczeń i spotykam wokól siebie wiele zyczliwych i pomocnych mi ludzi. Mam wspaniały pomysł na biznes i wszystko ruszyło do przodu. A jeszcze kilka miesięcy temu moja sytuacja była naprawdę nie do pozazdroszczenia i było bardzo zle. Moi kochani nie można tracic nadziei tylko wszystko szczerze, calym sercem i duszą zawierzyć Matce Najświętszej. Niech Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi będzie pochwalone na wieki wieków. Amen

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anna
anna
25.06.15 20:07

Odmawiam Nowennę Pompejańską po raz drugi. Owoce ( w moim przypadku) tej nowenny nie są może natychmiastowe, ale oczywiste łaski – niesamowite w swojej mocy i sile. Maryja z Pompejów naprawdę działa poprzez konkretne fakty. Widzę jak oczyszcza drogę mojego życia, pokazując
że jestem grzesznikiem. I posyła ludzi wierzących, aby nie zwątpić w moc Nowenny. Wierzę, że zostanę wysłuchana pomimo braku konkretnego rozwiązania. To jest cudowne. Zachęcam ludzi, którzy utracili nadzieję, aby zwrócili się do Matki Bożej z Pompejów. Ona ocala nas od beznadziejności i braku rozwiązania…

agnieszka
agnieszka
25.06.15 09:46

Witam serdecznie wszystkich .Moje dotad poukladne zycie (a przynajmniej tak myslalam)runelo w jednej chwili gdy dowiedzialam sie o tym ze moj maz od kilku dobrych lat mnie zdradza.Wtedy rozpoczal sie dla mnie wielki dramat jestesmy malzenstem od 18lat mamy troje dzieci syn najstarszy skonczyl w tym roku 18 lat,corka 16 i jeszcze najmlodsza ma 2,5 roku.O zdradach dowiedzialam sie 1.5roku temu.Bol byl przeogromny.Probowalam juz wszystkiego zeby ratowac to malzenstwo za wzgledu na ta najmlodsza pocieche ale jak dotad zadnej poprawy nie ma jesli chodzi o nawrocenie mojego meza.Odmawiam juz trzecia nowenne ale nie poddaje sie bo ufam ze Matka Najswietsza… Czytaj więcej »

Agnieszka
Agnieszka
24.06.15 22:15

Witam serdecznie. Nowenna Pompejańska jest skuteczna i pomaga…Przede wszystkim przyjąć to, co się aktualnie dzieje w naszym życiu. Ja dzięki codziennej modlitwie zyskałam siłę i przynajmniej częściowy spokój, pomimo bardzo trudnej sytuacji życiowej. Jestem w trakcie odmawiania trzeciej Nowenny Pompejańskiej. To o co prosiłam Matkę Boską zostało mi dane. Sprawa dotyczyła mojego ukochanego syna, zatem była dla mnie niezwykle istotna. Nierzadko było mi bardzo ciężko, ale Matka Boska dawała mi siłę. Wiem, że to nie koniec moich problemów, ale wiem też, że Matka Boska jest ze mną. Pomogła mi w bardzo trudnej, a wręcz beznadziejnej sytuacji i wiem, iż wszystko… Czytaj więcej »

Tatiana
Tatiana
23.06.15 10:30

Anno,piękne świadectwo – ja jestem na początku drogi z Nowenną , mam wielki życiowy problem i trudy modlitwy są czasami ogromne , ale staram się trwać w niej nadal.To co napisałaś napawa mnie wielką radością i nadzieją – dziękuję!

Teresa.A
Teresa.A
23.06.15 01:01

Wspaniale

Ewa K.
Ewa K.
22.06.15 22:51

Witam wszystkich bardzo serdecznie Odmawiam codziennie zwielkim rozwazaniem i w ogromnym skupieniu Nowenne Pompejska.Jestem na etapie odmawiania czesci Dziekczynnej.Jestem bardzo uradowana tym ze odczuwam maludkimi kroczkami pomoc od Kochanej Matuli…zawierzylam jej wszystkie moje sprawy,klopoty,i zmartwienia..wierze gleboko ze mi pomorze z tego sie uwolnic….ufam jej bardzo gleboko.Sama tego nie dam rady dzwigac.Pragnieniem moim jest pojechac do glownego Sanktuarjum w Pompejach i podziekowac za wszystkie laski jakimi. mnie obdarza.Mysle ze na tym padole jeszcze uczynie to,ale na dana chwile nie ustawac bede w moich modlitwach za swoje sprawy jak i wczuwajac sie w innych zmartwienia i cierpienia..obiecuje Kochanej Matuli ze bede oznajmiala… Czytaj więcej »

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x