Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Elżbieta: Małymi kroczkami zaczęło się wszystko układać

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się przypadkowo, zaczęłam ją odmawiać w intencji mojego syna. Obawiałam się, czy wytrwam w takim postanowieniu. 

Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że moja prośba została wysłuchana – może nie od razu, ale małymi kroczkami zaczęło się wszystko układać.

Obecnie odmawiam druga nowennę i nie wyobrażam sobie dnia bez tej pięknej modlitwy, więc na pewno na tej drugiej moje spotkania z Maryją się nie zakończą.

Szczęść Boże wszystkim czcicielom Królowej Różańca Świętego!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
25.05.15 11:31

Tak dziala Matka Boska i to jest najpiekniejsze:)

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x