Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Edyta: Zdrowie dla męża

Wzmiankę o Nowennie Pompejańskiej usłyszałam juz dawno . Jednak jej odmawiania podjęłam się wòwczas, kiedy mój mąż bardzo podupadł na zdrowiu.Bardzo cierpiał na bóle kręgosłupa i nóg. Przez trzy miesiące nie mógł spać z powodu bólu. Odwiedził wielu lekarzy i rehabilitantow,wysłuchał wielu diagnoz, wziął wiele lekarstw i zastrzyków (blokad), podjął rehabilitację i nic nie pomagało.Dwa razy podjął próbę o przyjęcie do szpitala celem wykonania jeszcze dokładniejszych badań. Jednak za każdym razem słyszał ,że stan nie zagraża życiu i nie został przyjęty.Bardzo to wszystko przeżywałam. Czułam , że jestem już wyczerpana .

Wtedy postanowiłam ,że odmówię Nowennę Pompejańską w intencji jego powrotu do zdrowia.Podobnie jak wielu ,którzy odmawiają NP czasem byłam rozkojarzona , czasem przysypiałam,czasem miałam nieprzyzwoite myśli.Jednak bardzo zależało mi na  tym , aby zdrowie mojego mojego męża uległo poprawie.W dziewiątym dniu odmawiania NP trafiłam w internecie na panią doktor,która cieszyła się dobrą opinią pacjentów. Zadzwoniłam do niej i opowiedziałam o dolegliwościach męża. Pani doktor kazała nam przyjechać do szpitala(do którego wcześniej nie został przyjęty!!!)  .

Swoim fachowym podejściem i dopasowaniem leków sprawiła , że bóle zaczęły ustawać ,a mąż mógł przespać noc. Jednocześnie rehabilitacja , która do tej pory była prowadzona zaczęła przynosić efekty. Rehabilitanci zwiekszyli jej ilość . W tej chwili mąż wrócił do pracy.Bóle odczuwa , ale jak sam powiedział , są nieporównywalne z tym, które były i z nimi da sie w miarę normalnie funkcjonować.

Dziękuję Ci Maryjo za wysłuchanie mojej prośby. ToTy sprawiłaś,że trafiłam na kompetentne osoby, które pomogły mojemu meżowi. Oprócz tego widzę,że i we mnie zaszły pozytywne zmiany.Inaczej patrzę na wiele spraw, jest we mnie wiecej spokoju, moja modlitwa stała się głębsza i dojrzalsza, a wokół siebie spotykam wiele życzliwych osób. Po skończeniu tej NP podjęłam sie odmawiania następnej, ale już w innej intencji.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
21.05.15 13:33

Piekne swiadectwo. To prawda,Maryja zmienia tych ktorzy sie do Niej modla. A rozaniec uzaleznia, ale jest to pozytywne i mile uzaleznienie. Pozdrawiam.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x