Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zosia: Powrót brata do zdrowia

Witam serdecznie. Długi czas odkładałam napisanie tego świadectwa jednak jako że planuję odmówienie kolejnej Nowenny, myślę że przyszedł najwyższy czas aby wypełnić obietnicę daną Matce Bożej w części dziękczynnej Nowenny.

Trudno powiedzieć skąd dokładnie dowiedziałam się o tej modlitwie. Obijała mi się o uszy i oczy przez jakiś czas, do tego odmawiał ją mój kolega.

Od początku zeszłego roku stan zdrowia mojego brata coraz bardziej się pogarszał, tak że w czerwcu zmuszony był do rezygnacji z pracy za granicą i powrotu do domu. Doskwierały mu wysokie gorączki i szereg innych dolegliwosci. Niewiadomo było co mu jest, nie wiedzielismy też jakie powziąć kroki w kierunku leczenia. Zaczęłam odmawiać więc Nowennę Pompejańską w intencji jego całkowitego powrotu do zdrowia. Po jakimś czasie brat zaczął jeździć do specjalistów i robić różne badania i przyjmować leki. Poprawa długo nie następowała, były momenty kiedy leki zamiast pomagać jeszcze pogarszały sytuację, jednak usilnie wierzyłam że Matka Boża pomoże i odmawiałam Nowennę mimo przeciwności i zmęczenia, w Niej widziałam ratunek. Po nniedługim czasie od zakończenia Nowenny sytuacja uległa poprawie, bratu przepisano własciwy lek który wreszcie zaczął pomagać, i brata podniósł się poziom żelaza który wcześniej był bardzo niski i dziś mój brat cieszy się zdrowiem. I mimo że nie uzyskał dokładnej diagnozy, według lekarzy choroba może powrócić, ja wierzę że Matka Boża wysłuchała mojej prośby i to za Jej przyczyną brat jest dziś zdrowy.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x