Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karolina: Zdrowie dla mamy

Witam!

Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w styczniu 2015 roku, gdy u mojej mamy zdiagnozowano nowotwór. Był to niezwykle trudny okres dla całej rodziny. Odmawianie tej jakże pięknej modlitwy nie było jednak proste- jak wielu innych nawiedzały mnie wątpliwości, zmęczenie, niedowierzanie…W chwilach słabości czytałam świadectwa składanie na tej stronie, które bardzo mi pomogły.

Mateńka bardzo nam wszystkim wtedy pomogła. Dodawała sił i otuchy. Dostałam wówczas wiele pięknych znaków. Wkrótce okazało się, że choroba mamy nie jest zaawansowana, można ją wyleczyć. Operacja przebiegła pomyślnie, bez komplikacji, mama doszła szybko do siebie.

Mama i moja koleżanka również zaczęły odmawiać Nowenne. Ja obecnie odmawiam drugą. W pierwszym dniu częsci dziękczynnej okazało się ze leczenia przebiega pomyślnie, po nowotworze nie ma śladu.

Dziękuję Ci Mateczko, jesteś przy nas, wiem to.

Módlmy się, nasza Kochana Matka nigdy nas nie zostawi. Jest z nami zawsze, słyszy i pamięta. Szczęść Boże.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
kinga
kinga
16.02.17 06:22

Tylko nowotwór zawsze może wrócić nawet za lat 10….Ale o tym wie tylko lekarz

Martyna
Martyna
26.04.15 19:46

To wspaniale :). Cieszę się, zdrowia życzę i pozdrawiam.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x