Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Basia: MATKO BOŻA TY ZANIOSŁAŚ MOJE PROŚBY PRZED TRON TWOJEGO SYNA I ZOSTAŁAM WYSŁUCHANA

Jest to już moje 2 świadectwo.Moja sprawa tak po ludzku była bardzo ciężka .Trudności przyszły w 2014 .04.14 przez rok z tym się męczyłam ,dostałam depresji ,nerwicy lękowej.Dla mnie to było straszne ,każdy dzień tylko o tej sprawie Panu Bogu wiadomej myślałam.Zaczęłam odmawiać Nowenne Pompejańską w tej intencji .Skończyłam i czekałam nie uwierzycie dokładnie 2015.04.14 wszystko się dobrze skończyło.Wszystkim tak Maryja pokierowała że nie wiem jak to wszystko tak bezproblemowo rozwiązała,a ja cały rok tak się z tym męczyłam.Rozum ludzki tego nie pojmie.To nie na nasze siły.Dziękuję CI Maryjo ,że przez ten rok tyle doświadczyłam .To wszystko zbliżyło mnie do CIEBIE I TWOJEGO SYNA.Zrozumiałam jaką moc ma Modlitwa Różańcowa.Teraz bez Różańca nie umiem żyć ,to z niego czerpię siłe do dalszego życia.Wszyscy,którzy macie problemy to odmawiajcie różaniec,nie ustawajcie w modlitwie do MATKI BOŻEJ chociaż nie raz wydaje sie nam że ona nas nie słyszy i nie pomoże.Czasami Bóg ma wobec nas inne plany,On wie co dla nas jest dobre.Maryjo miej nas nadal pod Swoim plaszczem opieki

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Barbara
Barbara
30.04.15 19:44

Basiu tak się cieszę ze zostałaś wysłuchana w modlitwie tak Cię rozumiem po to samo przezywam co ty modlę się w intencji uzdrowienia z nerwicy lękowo depresyjnej okropna to choroba i okropny męczący stan i ten który nie przezył tego cierpienia nie rozumie co to jest nieraz chyba większe cierpienie niż fizyczne . Basiu kończę moja nowennę 4 maja . Napisz Basiu jak sobie poradziłaś z tym i jak nadal radzisz . Pozdrawiam

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x