Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: wypływam coraz dalej w ocean wiary

Pierwszą nowennę odmawiałam w ubiegłym roku. Obecnie odmawiam czwartą. Każda w innej intencji. Każda uczyła mnie pokory w modlitwie. Najpierw odmawiane w pośpiechu, podczas różnych czynności. Teraz staram się na klęcząco wieczorem kiedy wszyscy śpią, walczę z rozproszeniem i skupieniem. Podczas rozważań tajemnić przychodzą mi czasem tak piękne myśli do głowy dotyczące życia Jezusa i Maryji – wypływam coraz dalej w ocean wiary. Dzielę się moim doświadczeniem z innymi ludźmi. Też zaczeli odmawiać różaniec. Żadna z moich intencji nie wypełniła się tak jak chciałam. Głęboko wierze jednak ze Nowenna Pompejska działa – moja mama modląc się za mnie uzdrowiła mojego ducha i ciało – wiedziałam ze odmawia za mnie Nowennę i obserwowałam jak moje życie przez te 2 miesiące sie zmienia na lepsze, odzyłam i fizycznie i duchowo. Każde odmawianie jest inne, niektóre trudniej sie odmawia, inne łatwiej ale ma się poczucie wewnętrznego pokoju serca i ducha. Przeszkody podczas modlitwy i w ataki są – trzeba je oddać Maryji – ona się z nimi upora. Ćwiczę ufność, pokorę, wytrwałość w poście, który w połączeniu z Nowenną działa cuda.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
21.03.15 13:47

Piękne świadectwo.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x