Witam wszystkich! Chciałabym złoźyć świadectwo uzdrowienia mojego syna przez Najukochańszą Matkę Boską. O Nowennie dowiedziałam się z internetu,gdy byłam w strasznym stanie, moje jedyne dziecko zachorowało na cięźką chorobę.Nie wiedziałam co robić, mój świat się zawalił.Od razu zaczęłam odmawiać Nowennę w intencji powrotu do zdrowia mojego synka,býło cięźką.Podczas odmawiania pierwszej Nowenny były nawrót choroby, ale się nie zniechęciłam.To na pewno zły próbował mnie zniechęcić, ale się nie podałam i teraz powoli kończę drugą Nowennę.Mój synek czuje się dobrze, jest silny,Myślę, że choroba nie wróci,tym bardziej, że pewnej nocy zdarzyło sié coś dziwnego Nagle się obudziłam i jakiś wewnętrzny głos powiedział mi źebym się nie martwiła,źe moje dziecko jest zdrowe..myślę,źe to był znak z góry,źebym się nie martwiła. Wszystkich zachęcam do odmawiania Nowenny, na pewno zostaniecie wysłuchania,ja gdy zakończę drugą zacznę odmawiać kolejną
Pamiętajmy wszyscy że Bóg jest jednością w trzech osobach i módlmy się do nich z wiarą. Pamiętajmy że błagając Pana trzeba mieć czyste serce ,uwolnić się od zazdrości i nienawiści .Bóg istnieje ja pomimo nie wysłuchanych jeszcze blagan odczxuwam obecnosc Boga na co dzień a NP to najwspanialsza modlitwa.
Nigdy nie trać wiary ja modlę się NP od ponad roku bez żadnego dnia przerwy o uzdrowienie mojego ciężko chorego męża i jest coraz gorzej czasami tracę nadzieję ale często przystępuje do sakramentu pokuty i pojednania i wiem że dzięki tym sakramentom staje się lepszym człowiekiem wiem że Maryja czuwa nad nami ja nie tracę nadziei bo wiem że jak zasluzymy na łaskę u Boga to on nam pomoże. My tylko prosimy ale za mało wielbimy Pana i dziękujemy za to co mamy.
Ja też się modlę o uzdrowienie dziecka. Odmawiam w tej intencji drugą Nowennę Pompejańską. Proszę też wstawiennictwo św. Józefa. I niestety nie ma poprawy 🙁 Czuję się jakby Bóg i Święci mnie opuścili. Tracę wiarę…
Bogu niech beda dzieki
Pan jest wielki .Chwała Panu