Witam.chce opowiedzieć Wam jak nowenna zmieniła moje życie zanim zdążyłam ją skończyć. Nowennę pompejańską do Matki Najświętszej odmawiam po raz pierwszy.Pomyślałam ,że jeśli oddam Matce swoje problemy Ona mnie wysłucha.Bałam się ,że nie wytrwam.Mam troje małych dzieci, mnóstwo obowiązków ale zaufałam .Już po kilku dniach odmawiania nowenny w intencji wiadomej tylko Matce Najświętszej i Bogu zaczęły się dziać niezwykłe rzeczy w moim życiu. Moja młodsza córka, która mówiła tylko kilka prostych słów bo urodziła się jako wcześniak zaczęła mówić. Powtarzać coraz to trudniejsze słowa, układać zdania.Wiedziałam,że to zasługa Matki Bożej.Mój mąż też bardzo się zmienił,zaczął wcześniej wracać do domu i pomagać mi przy dzieciach.dostrzegać moje problemy.Do końca nowenny zostało jeszcze dwadzieścia parę dni.Nie będzie to na pewno jedyna nowenna jaka odmówię .Matko Boża dziękuje ci za okazane łaski.
Ja także przyłączam się do gratulacji i życzę Pani żeby BÓG daŁ PANI siły I MATKA BOŻA WSZYSCY ŚWIĘCI
Gratuluję wytrwałości przy tylu dzieciaczkasz.