Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Artur: Ufac Bogu aż do ostatniego oddechu

Odprawiłem 2 Nowenny. Nie wiem czy intencje się spełniły bo odprawiłem je w intencji osoby z którą nie mam kontaktu. Są jednak pewne objawy że intencje mogą się spełnic lub się spełniły tylko jeszcze tego nie wiem. Otrzymałem bardzo silne przeświadczenie od Matki Bożej że będzie dobrze, że `Bóg oddalił ją dla nawrócenia`. Były też i momenty kiedy zostało mi pokazane co mam zmienic min. wątpiłem i to bardzo w siłe Boga Wszechmogącego. Otrzymałem też łaskę spokoju i pogodzenia się z sytuacją i siłe do ciągłej modlitwy. Dodatkowo Matka Boża prowadzi mnie w pracy co widzę `na własne oczy`. Ralacje w rodzinie niespodziewanie sie poprawiły. Otrzymałem tez łaskę niesamowitej przenikliwości czy intuicji względem słów i zachowań ludzi. Jest juz prawie niemożliwe wyprowadzenie mnie z równowagi jak kiedyś często bywało. Ale, zły duch też nie dawał mi spokoju. W czasie nowenn było bardzo dużo kłótni w pracy, domu itp. Z pracy miałem zrezygnowac ale czułem obecnośc Matki Bożej `zostań do końca`i dlatego zostałem – teraz już jest prawie dobrze. MIałem niesamowitą sennośc już po godzinie 18- czasem chodziłem po pokoju w kółko modląc się żeby nie zasnąc. Bóle głowy- tak głowa w życiu mnie nie bolala ale po ok.2 tygodniach ból puścił. Miałem koszmary senne-ledwie spałem. Pewnej nocy zły duch przyszedł gdzieś ok.23 i chodził po pokoju tak ciężko że podłoga skrzypiała -słyszałem to a śpie w zatyczkach bo psy chałasują za oknem- modliłem się bardzo w myślach i po chwili odszedł. Łaski które otrzymałem – było ich duzo więcej – były warte żeby to przejśc. Zrobiłbym to drugi raz bez zastanowienia. Dzisiaj zaczynam Nowennę w mojej intencji i syna. Pewnie nie będzie łatwo – ale na pewno nie odpuszczę. Nie wolno się poddawac! Trzeba ufac w Boga Wszechmogącego i Matkę Bożą nawet jak sytuacja jest tragiczna, bez nadzieji. Ufac Bogu aż do ostatniego oddechu. NIE PODDAWAJCIE SIĘ!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ela
Ela
01.03.15 20:07

Piękne słowa…. tak sobie myslę czy nie spotkaliśmy się w Częstochowie na spotkaniu otwartym w listopadzie?w jednej ławce.Odmawiam już drugą nowennę i niedługo o tym napiszę.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x