Cieżko mi było zabrać sie za napisanie świadectwa. To juz moja druga nowenna. Były mocniejsze i słabsze dni w odmawianiu różańca, przeszkody rozdrażnienia rozproszenie myśli … Ale te wspaniałe chwile spędzone z Matka Przenajswietsza dały łaski spokoju ( jestem tak zwana osoba w gorącej wodzie kąpana) łaskę pojednania ( zawsze miałam strach przed pójściem do spowiedzi wstyd ) oraz będąc w kościele skupiam sie na mszy ( wcześniej podczas wystawienia Najswiedszego Skramentu moje myśli krążyły wszędzie ). Dziękuje ci Matko Przenajswietsza za wszystkie łaski otrzymane których nie jestem w stanie wymienić bo obie nowenny były w intencjach Rodzicow i Duchowieństwa a jestem pewna ze wysłuchałas i dopomoglas ! Chwała Panu. Nie ustawajmy w modlitwie!
Anno, zycze wytrwalosci Tobie.Niech Matka Boze bedzie obok Ciebie.