Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marek: Zdrowie Mamy i wiele łask Matki Najświętszej

Pragnę złożyć świadectwo otrzymanej łaski wypraszanej w Nowennie Pompejańskiej. Kiedy moja Mama zaczęła odczuwać dolegliwości i było podejrzenie nowotworu (również na skutek tendencji genetycznych) oraz niepewność lekarza co do przyczyny problemu, chwyciłem za Różaniec. W trakcie trwania nowenny Mama miała trzy różne kolejne badania, każde wypadało nad wyraz pozytywnie! Ostatecznie wykluczono nowotwór a przyczyna dolegliwości jest dość błaha i można ją usunąć poprzez rehabilitację. Stan Mamy się zresztą znacznie poprawił i dolegliwości są dużo mniejsze niż wcześniej.

W czasie odmawiania Nowenny miałem wielką świadomość obecności i pomocy Maryi. W pewnym momencie zauważyłem, że ostatni – 54 dzień Nowenny wypada w dniu imienin mojej Mamy. To było zupełnie nie obliczane, nie planowane, ale także utwierdziło mnie w tym, że nic nie dzieje się przypadkowo. Dziękuję Ci Matko z całego serca!

Wcześniej odmawiałem Nowenny, związane z moimi sprawami zawodowymi. Choć prośba nie została spełniona, za każdym razem doświadczałem konkretnych wydarzeń z nią związanych. Były one niespodziewane i byłem pewny, że nie były przypadkowe. Maryja działała i Pan Bóg obdarzał łaskami! Pozostaje mi rozeznać, czy prośba nie jest wolą Bożą wobec mnie, czy też może potrzeba mi większej cierpliwości. Pan Bóg na pewno da mi w tej sprawie światło.

Największym zaś cudem tej Nowenny jest moja miłość do Matki Najświętszej i do Różańca. Długo do tego dojrzewałem. Nigdy bym nie przypuszczał, że będę w stanie odmówić 4 części jednego dnia. Jedna wydawała się wyzwaniem do nie przeskoczenia! Dziś chętnie sięgam po Różaniec, choć nie zawsze jest łatwo ze skupieniem i są pokusy, żeby go odłożyć. Kiedy jednak widzę owoce we mnie samym, utwierdzam się w tym co robię. I mam nawet ochotę sięgać po te koraliki.

Dziękuję za tę stronę i za piękne świadectwa innych, które utwierdzają w przekonaniu, że Jezus i Jego Matka nie zostawiają nas sierotami.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karolina
Karolina
10.02.15 22:28

Ja odmawiam dopiero 2 dzień, a jest to moje chyba 5 podejście.Kiedyś wydawało mi się to długie, a teraz jakoś odmawiam nowennę bez pośpiechu,na spokojnie,mam chęci.niestety bez różańca bo nie zabrałam z domum,ale mam nadzieję,że Mateczka mi to wybaczy 🙂

Barbara
Barbara
10.02.15 20:40

Cieszę się razem z panem, piękne świadectwo.

Agnieszka
Agnieszka
10.02.15 19:51

Dzięki Ci Matko za opiekę nad nami i troskę! Chwała Maryi i naszemu Panu!

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x