Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Podziękowania za zdrowego synka

Pisząc te słowa chciałam dać świadectwo i podziękować Matce Najświętszej za wstawiennictwo i łaski udzielone mi i mojemu poczętemu dzieciątku. Kilka miesięcy temu po badaniu prenatalnym dowiedziałam się że mój dzidziuś może mieć wady genetyczne. Ryzyko trisomii 21 i trisomii 13 było bardzo wysokie bo aż 1:16. Załamana i początkami stanu depresji szukałam zrozumienia i pocieszenia wśród osób bliskich ale to w niczym nie pomogło. Przypadkiem w intrernecie natknęłam się na  nowennę pompejańską i pomimo lęku iż ciężko będzie przy codziennych obowiązkach sprostać tej modlitwie zaczęłam ją odmawiać. Modlitwa była dla mnie w tym trudnym czasie jedynym ukojeniem i choć nie raz przy odmawianiu różańca zmógł mnie sen i musiałam zaczynać odmawiać od początku, to jednak teraz z perspektywy czasu wiem że dzięki tej modlitwie cuda się zdarzają. Pewnego dnia gdy byłam bardzo załamana  i zmęczona swoimi obawami i lękiem o zdrowie mojego nienarodzonego  dzieciątka prosiłam Matkę Najświętszą podczas odmawiania różańca,  o jakikolwiek znak że wszystko będzie w porządku i dzidziuś urodzi się zdrowy.Pomyślałam sobie, że gołąbek  – symbol Ducha Świętego byłby najlepszym znakiem który będę potrafiła odczytać. Szybko jednak odgoniłam te myśli jako nierealne, jednak kilka minut po skończeniu modlitwy, siedząc i gapiąc się bezwiednie w okno zauważyłam że po parapecie spaceruje gołąbek. Początkowo nie skojarzyłam faktów i nie potraktowałam tego jako znak z nieba, ale po chwili wiedziałam że to nie był przypadek .

Dodam tylko że nigdy wcześniej ani później na tym oknie nie pojawił się żaden inny gołąbek lub ptaszek. Był to moment przełomowy i po tym zdarzeniu wiedziałam już że wszystko będzie dobrze i że dzidziuś który rośnie w moim brzuszku jest zdrowy. Dzięki temu wszystkiemu moja wiara stała się silniejsza a ja wraz z mężem cieszymy się od 3 miesięcy ślicznym zdrowym chłopczykiem za co chciałam jeszcze raz podziękować wstawiennictwu Matki Najświętszej a także wszystkim osobom bliskim którzy przyłączyli się do modlitwy. Ta modlitwa naprawdę czyni cuda.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kamila
Kamila
29.12.16 21:51

I u Nas tez był gołab czarno biały ale był:)

Beata
Beata
12.06.18 18:01
Reply to  Kamila

PANI KAMILO, CZY Dzieciątko jest zdrowe?

Kamila
Kamila
29.12.16 21:47

JA się modle wieże i czekam na rozwiazanie bo mam wyszedł zespół edwardsa po amiopunkcjii:( ale wiem że bedzie dobrze Matka Boża mnie nie zawiedzie:)

TERESA
TERESA
14.02.15 23:39

Niech Wam Bóg błogosławi

arete3l3
arete3l3
14.02.15 22:10

Niesamowite! Tak samo jak Bóg jest niesamowity! Wszystkiego dobrego dla Was!

anika
anika
14.02.15 21:53

U nas był nawet biały gołąb:-)

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x