Na początku były łzy każde słowo gdy się zwracałem do Mateńki wywoływało strumienie łez.
Łzy żalu błagania i ogromnej ufności ze moje prośby Matka wysłucha. Rozpadało mi się małżeństwo… Zanikły wszystkie uczucia byłem gotów na separacje i rozwód.
Byłem kłębkiem nerwów z natury jestem spokojny wiec nie było gdzie się wylądować .
Nowennę zacząłem odmawiać z wielka wiara i zaczęło się, ogarnął mnie całkowity spokój ,poszedłem do spowiedzi po wielu latach wyznałem swe grzechy które do tej pory skwapliwie ukrywałem .
Sytuacja w rodzinie uległa radykalnej poprawie ,walczymy z zona o nasze małżeństwo, jest ciężko bo odbudowa tego co po wielu latach umarło jest bardzo trudne. Ja sam bardzo się zmieniłem wcześniej zmówienie jednej modlitwy graniczyło z cudem dziś mam czas by zmówić 3 różance.
Wulgarne słowa w mych ustach gościły bardzo często dziś ich brak ,sny pożądliwe o obcych kobietach znikły pojawiła się zona jak za dawnych lat. Dziś jest blisko 27 dnia zaufałem bezgranicznie NP , nawet gdy złe mnie kusi i przeszkadza ,zamyka oczy ,rozprasza myśli ,wywołuje bule brzucha i mdłości twardo walczę bo tak obiecałem Matuli .
Już namówiłem jedna osobę do odmawiania NP. a w kilku zaszczepiłem ziarno gdy się uda będę bardzo szczęśliwy. Otwórzmy oczy „ Małe Łaski „ jakie otrzymujemy przez NP. staja się ogromnym filarem naszej wiary .
Pozdrawiam i życzę wszystkim wytrwałości
Wszystkim małżeństwom w kryzysie i tym które chcą „odświeżyć”, pogłębić relacje małeńskie polecam sesje Kana.
Dziękuje
Ja zaczynam od jutra Nowennę Pompejaską w osobistej ważnej intencji… Na Różańcu modlę sie co dnia i również należę do Kółka Żywego Różańca Świętego. więc kocham tą modlitwę …
Pole cam strone Sychar ska trudnych maLzenstw – nie ma maLzenstw nie do uratowania!
Życzę sukcesu w walce o małżeństwo – jest o co walczyć. Niech Wam Bóg Błogosławi.
Mojego malzenstwa uratowac juz raczej sie nie da. Swiadectwo jednak piekne, takze trwam na modlitwie w nowennie wspomnianej. Trzymajcie kciuki, abym dotrwala.
Przysięgę składa się raz na całe życie Bóg w dniu Waszego ślubu obiecał Wam że jak będzie źle to pomoże.Jeśli było zbudowane na skale – na prawdzie którą jest Jezus Chrystus to przetrwa bo On jest z Wami i On tak chce więc głowa do góry:)
Wolę modlitwę, niz trzymac kciuki. Mam nadzieję, że sie nie pogniewasz 😉
Kochani proszę Was o pomoc aby ktoś wskazał mi jakiegoś świetego albo modlitwę która przynosi szybki skutek i naprawdę pomaga potrzebuję tego bardzo pilnie bóg zapłać
„Skoro Jezus Chrystus tak powiedział, to zaczynamy szukać „skutecznych” świętych i odmawiamy nowenny ku ich czci, oczekując, że za ich przyczyną Pan da nam wreszcie upragnioną łaskę. Modlimy się, czekamy, wydaje się, że już, już i… nie otrzymujemy tego, o co tak usilnie prosiliśmy. Po chwili rozczarowania podejmujemy kolejny wysiłek. Tym razem liczymy, że pomoże nam św. Juda Tadeusz. Po jednej czy drugiej nowennie Pan dalej jest „głuchy”. No, ale się nie załamujemy, bo mamy jeszcze św. Ritę i św. Antoniego. A jak zawiedzie tych dwoje, to może o. Pio da radę albo św. Charbel, albo św. Jan Paweł II?… Czytaj więcej »
Sw. Ekspedyt jest od spraw naglych i beznadziejnych, trudnych. Bardzo piekna nowenna do niego,
Pamiętaj Barbaro, że modlitwa to nie zaklęcie 🙂 Mnie nigdy osobiście nie zawiodło 30 dniowe nabożeństwo do św. Józefa połączone ze szczerą spowiedzią, oraz daniem na kilka mszy w intencji, o którą się modliłam.
Basiu poleciła bym Ci sekretarkę Pana ….Św,Faustynę .
No tak, po to własnie są kryzysy, żeby przez nie przejść. Wytrwałości! A te łaski… jak czytam, to wcale nie takie małe 🙂 .
Piotrze jesteś na właściwej drodze , a Bóg Cie prowadzi i wszystko się wyprostuje , !!!!
To świadectwo dodaje wiary i nadziei…. życzę wytrwałości i nieustannej opieki Matki Bożej przy uzdrawiania malzenstwa…
Dzięki za to że mogłam to teraz przeczytać.