Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ilona: Serce Matki nigdy nie pozostanie obojętne

Kiedyś składałam Wam świadectwa w trakcie odmawiania Nowenny. Dziś mogę coś więcej opowiedzieć o owocach. Podczytuję Wasze świadectwa i dziś dostałam takie poznanie, żeby opisać Wam moje. Pierwszą Nowennę odmówiłam w intencji mojego męża – o Jego nawrócenie. Drugą – w intencji mojego oddania się Bogu i Jego woli – niestety przerwałam w czterdziestym którymś dniu.Jednak nasza Matka – tam w Niebie wysłuchuje nas, nawet jeśli jesteśmy niedoskonali i upadamy. Owoce są oczywiście inne niż te których ja „oczekiwałam”, ale ja już wiem, że „nie moja a Twoja wola Panie”. Mimo, iż nie skończyłam „swojej” Nowenny to owoce przyszły bardzo szybko. Pierwsze w życiu rekolekcje i zagłębienie się w Boga, drugie rekolekcje – uzdrowienie, trzecie rekolekcje – umocnienie, czwarte rekolekcje – minął tydzień od ich zakończenia więc jeszcze nie znam owoców. Wszystkie rekolekcje o których wspominam były trzy-dniowe. Znalazłam wspólnotę dla siebie. Poznałam wspaniałych ludzi. Rozpoczęłam Seminarium Odnowy w Duchu Św. Kościół i modlitwa stały się moją codziennością i pragnieniem. I w tym mój mąż- osoba nie wierząca w instytucję Kościoła. Nadal nie przekroczy progu, ale … spokojnie przystaje na moją przemianę. Nie robi mi wyrzutów o wieczory spędzane ze Wspólnotą, na Uwielbieniu czy na Czuwaniu. Spokojnie zajmuje się dzieckiem kiedy ja uczestniczę w rekolekcjach. Przywozi syna na msze rekolekcyjne. Mam spokój w sercu. Wiem, że jeszcze upłynie trochę czasu zanim i w Nim dokona się przemiana i wiem, że ta przemiana już się rozpoczęła. Za kilka dni rozpocznę Nowennę za syna. Niezależnie od tego każdego dnia na różańcu oddaję moją rodzinę Najświętszej Panience bo serce Naszej Matki Niebieskiej nigdy nie pozostaje obojętne na nasze szczere modlitwy i oddanie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magda
Magda
05.12.14 15:28

Chwała Panu !

Maria Pochec
Maria Pochec
04.12.14 17:41

Maryja zawsze wysluchuje naszych blagan .A różaniec jest jedną z najprostrzych dróg do serca Niepokalanej .Mnie jeszcze nigdy nie zawiódł.Wszystko wybłagałam modlitwą różańcową.A co naⱳażniejsze czu bardzo jak Maryja moja ukochana i jedyna Matka mnie prowadzi .Miłość Najświętrzej Panienki nigdy nie zawodzi .Tylko trzeba ukochać calym sercem różaniec.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x