Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marcelina: chłopak

Chcialabym zlozyc swoje swiadectwo, ktore po czesci sie spelnilo…ale jeszcze chyba nie do konca.Dokladnie rok temu w pazdzierniku 2013 odmowilam swoja pierwsza Nowennę Pompejańską. Prosilam o poznanie wlasciwego czlowieka dla mnie. Mam juz swoje lata i wiele przeszlam niepowodzen i nieudanych zwiazkow. Jednym slowem bylam zalamana i totalnie rozbita. W trakcie odmawiania poznalam mezczyzne, zupelnie nie w moim guscie, po roznych dolkach zyciowych itd. Jednak milosc przyszla z czasem i czulam sie szczesliwa. Jedynym problemem nie ukrywam byl alkohol, probowalam z tym walczyc ale bez pomocy z gory bylo ciezko. Pare miesiecy temu rozpoczelam moja druga nowenne w tej intencji. Czulam, ze jezeli Matenka postawila mi kogos takiego na drodze to i chciala zeby o niego zawalczyc. W trakcie odmawiania nowenny ulegl wypadkowi niby nie groznemu ale w trakcie leczenia nastapily komplikacje co spowodowalo, ze nie mogl spozywac alkoholu. Czulam ingerencje Matenki i czekalam na zmiany, ktore zaczely powoli zachodzic. Sytuacja ta tez nas bardzo zblizyla, niestety nie na dlugo. Moj chlopak zaczal sie troche odsuwac, zrobil sie bardziej zamkniety w sobie. Mialam wrazenie, ze moje towarzystwo go wrecz irytuje.Czulam dystans ale nie chcialam go stracic. Pare dni temu zaczelam juz trzecia z koleji nowenne nieokreslajac tym razem intencji. Poprostu polecilam to wszystko Mateczce…I wczoraj powiedzial, ze juz nic do mnie nie czuje i chce byc sam. Czytam w komentarzach podobne sytuacje i sama sie zastanawiam dlaczego tak jest. Jest mi ciezko ale napewno wytrwam bo wiem, ze Matka Boza dziala.Niestety nie znam jej planu dzialania i pozostaje mi tylko czekac i wierzyc, ze wszystko sie dobrze ulozy. Rozaniec stal sie moim nierozlacznym przyjacielem…nawet miedzy nowennami modlilam sie w jego intencji, wysylalam na msze za niego. A teraz pozostaje mi tylko czekac i nie ustawac w modlitwie bo zlemu sie to napewno nie podoba.

5 1 głos
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marcelina
Marcelina
27.11.14 22:05

Tez tak kiedys myslalam Oliwio, uwierz me:) Ale juz tak nie mysle i dzisiaj sie sama s z siebie smieje…Zawsze slyszalam, ze jestem bardzo atrakcyjana dziewczyna ,zgrabna, nieprzecietna i napewno szukam ksiecia z bajki:). A ktoraz z nas go nie szuka? ala zawsze bylo cos albo; on nie w moim typie albo jemu cos nie gra. jednym slowem bol, rozpacz i oczywiscie zal do Boga! Do wrozek latalam jak najeta i horoskopy, krotkie romanse i tak w kolko…Az uderzylam duchowego dna…i postanowilam poprostu to wszystko odpuscic i komus zawierzyc. I powiem szczerze jest mi tak lekko na sercu, ze nigdy… Czytaj więcej »

Oliwia
Oliwia
27.11.14 21:30

a mnie zastanawia w jaki sposób Bóg za pośrednictwem Maryi czy innego świętego ma nam zesłać męża? Bóg go nam wystruga z drewna i ześle? Jeśli ma być naszym mężem to musiał się już urodzić XX lat temu, pozostaje nam wybierać z tego co chodzi po tym świecie, a niestety mało chodzi już chłopaków wolnych, wierzących i zaradnych. Ja ze swoim swoim „wymodlonym” byłym miałam takie uczucie, że to ten, że Bóg mi go zesłał, że Bóg chce byśmy byli razem. Ale jeśli on postanowił się zbuntować i wypiąć na wszystkich, tzn. na mnie, przyjaciół i co najgorsze- na samego… Czytaj więcej »

Józef
Józef
27.11.14 21:56
Reply to  Oliwia

Najprościej , to obniżyć pułap według zasady , jak się niema co się lubi …. 🙂 . Wszystko zależy od priorytetów , jakie są na pierwszym miejscu , każde musi sobie odpowiedzieć na pytanie ile lat jeszcze będzie trzymac się twardo kolejki raz ułożonej . Latka kolejne i tak będą stopniowo zmieniać ułożoną kolejkę , tak więc tylko od nas zależy , co chcemy osiągnąć na końcu drogi . Jeśli macierzyństwo , to niema co czekać , jesli chłopa , to spokojnie można dotrwać do wieku emerytalnego i na starość poznać miłego pana w kolejce po lekarstwa . Co do… Czytaj więcej »

Marcelina
Marcelina
27.11.14 03:00

Dziekuje za bardzo mile komentarze:).Ja tez wierze, ze Bog ma dla nas najlepszy plan o ile tylko JEMU i Tylko JEMU zaufamy..(i oczywiscie Matce Bozej I Panu Jezusowi).a z tym jest troche gorzej i j ciezej , wszyscy o tym dobrze wiemy:). Mam juz swoje latka bo 37, i okreslenie „starej panny”;) nie jest mi obce….ja bynajmniej tym tytulem sie wogole nie przejmuje. i naprawde jestem pelna wiary..! Kazdy sie boi samotnosci ale uwazam, ze ona tez jest nam potrzebna, bo wtedy zblizamy sie do Boga a przeciez o to wlasnie chodzi!!! Wydaje mi sie i moze sie myle ale… Czytaj więcej »

Olaaa
Olaaa
26.11.14 22:53

osobiscie wydaje mi sie ze zycie nas czesto sprawdza, nie wiem ile dokladnie masz lat, ale czesto mozna tutaj wyczytac listy od kobiet ze zaczynaja sie modlic o meza o to by Maryja postawila kogos na naszej drodze i kiedy ktos podczas modlitwy sie pojawia od razu wierzycie ze to TEN…a sama napisalas ze milosc dopiero przyszla po czasie..Tez zaczelam sie modlic do MAryji o to by to Ona wybrala dla mnie wlasciwego mezczyzne, ale wiem ze jezeli juz go spotkam to poowinnam cos wiecej poczuc niz sympatie, nie mowie ze na 1 spotkaniu zetknieciu sie z nim, ale na… Czytaj więcej »

Katarzyna
Katarzyna
26.11.14 21:38

Matka boza ma takiego faceta dla ciebie z kim bedziesz szczesliwa ale trzeba na to „zasluzyc”

AlaJ
AlaJ
26.11.14 22:00
Reply to  Katarzyna

akurat w „zasłuzenie” to ja nie bardzo wierzę.

klara
klara
27.11.14 00:07
Reply to  AlaJ

Łaska pochodząca od Pana jest w 100% darmowa! Miłosierdzie Boże nie zna granic i dlatego nie można mówić o jakimkolwiek zasługiwaniu 🙂 CHWAŁA PANU I MARYI! !!

ania
ania
26.11.14 21:31

Jak kobieta modli sie o dobrego męża, przwaznie musi trochę poczekać ale dostaje super faceta, osobiscie dostałam takiego ideała 🙂

anika
anika
26.11.14 19:37

Może Ona chce dać ci kogoś innego,..

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x