Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Nowenna o zdrowie wysłuchana!

Pokochałam Nowennę Pompejańska! Matka Boża jest tak łaskawa, że zaczyna wysłuchiwać moich próśb jedna po drugiej! Wysłuchała mnie również teraz w sprawie powrotu do zdrowia mojego Ukochanego, u którego zaczęły pojawiać się coraz częściej tłuszczaki. Były coraz większe i każdy kolejny dostarczał mu więcej bólu. Pierwsza biopsja wykazała nowotwór niezłośliwy. Jednak oczekiwania na wynik badania to było coś strasznego. Później zabieg usuwania największego tłuszczaka.. znów strach, gdyż lekarz kazał niezwłocznie poddać się kolejnej biopsji.. Miesiąc oczekiwania na wyniki.. Nieprzespane noce.. strach.. wtedy oznajmiłam Ukochanemu, że znam jedyny skuteczny sposób, aby wszystko się ułożyło i aby wyzdrowiał całkowicie! Zaczęłam odmawiać Nowennę w tej intencji. Tłumaczyłam, że gwarantuję mu zdrowie i choćby nie wiem jak było źle w ciągu 54 dni będzie zdrów. Nowennę odmawiałam bez żadnego strachu, że coś mogłoby pójść nie tak. Czułam cała sobą pewność, że skoro podjęłam się tej modlitwy osiągniemy sukces! W 39dniu nowenny otrzymaliśmy wyniki biopsji. Wynik – w stu procentach pozytywny!! 🙂 Nie było już nawet mowy o jakimkolwiek nowotworze! Jaka radość była między nami. A mój Ukochany nie potrafił przestać mi dziękować, że postanowiłam pomóc mu modlitwą. Od tygodnia dzień w dzień dziękuję Mateńce za Jej dobre serce i łaski jakie na nas zesłała! 🙂

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Stokrotka
Stokrotka
26.12.14 23:33

To jest dopiero wiara w siłę modlitwy różańcowej !!!!! Chwała Panu i Matce Najświętszej !!!!

Anna
Anna
24.11.14 19:04

Super. Ja mam wyniki w środę, odmawiam druga nowennę w intencji zdrowia, zobaczymy. Pozdrawiam i módlcie się za mnie

nic nie wiem
nic nie wiem
26.11.14 21:44
Reply to  Anna

Hej Anna i jak tam wyniki? Wszystko dobrze? Pozdrawiam

Olaaa
Olaaa
23.11.14 21:08

gratuluje motywacji i wytrwalosci. a Twoj facet to ogromny szczesciarz!! tak jak napisalas, przez minute nawet nie pomyslalas ze moze byc inaczej ze MAryja Cie nie wyslucha i to chyba jest ten klucz do spelnienia? pozdrawiam goraco

Magdalena
Magdalena
23.11.14 19:13

Witam:) nie trać nadziei! Ja byłam pewna, że wyzdrowieje, więc można powiedzieć, że nowennę odmawiałam, aby ja ukończyć. Nawet przez min nie przeszło mi przez myśl, że mogłoby coś pójść nie tak 🙂

nic nie wiem
nic nie wiem
23.11.14 17:30

Cześć Magdaleno, cieszę się że Twój chłopak wyzdrowiał i nie ma żadnego nowotworu. Mam nadzieję, że moje badania również wyjdą pozytywnie na moją korzyść i nie będzie mowy o żadnym nowotworze. Pozdrawiam

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x