Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krysia: Dziękuję Ci Matuchno i proszę z wielką ufnością

Matenka mnie wysluchala. Ale po kolei. O nowennie dowiedzialam sie z tego portalu. bylo to dokladnie 22 lipca 2014. Rozpoczelam 23 lipca. Intencja -pomoc Matenki w znalezieniu dobrej pracy dla mojego syna.Od roku syn mial problem z praca.Dotychczas wszystko bylo dobrze. Do momentu zaproponowania mu zmiany pracy i lepszych warunkow finansowych.Zgodzil sie . Po 6 tygodniach rozwiazanie dzialu i zwolnienie . 3 m-ce szukania nowa praca w ktorej tzw.mobing. W lipcu 2014 znowu stracil prace. Zalamany. Kredyt mieszkaniowy, rodzina.Wtedy ja zaczelam sie goraco modlic do sw. Rity. i wlasnie 22lipca w internecie w trakcie szukania skutecznej modlitwy natrafilam na Nowenne Pompejanska. Mysle ze to byla podpowiedz sw,Rity.22 sierpnia dostalam sms od syna ze dostal propozycje pracy. Ale to nie wszystko. Rozmowa ws. pracy zaczela sie o godz.15(Godzina Milosierdzia) na skypie i po 15 minutach propozycja pracy na czas nieokreslony polaczona z dluzszymi wyjazdami zagranicznymi. Ale nie wspomnialam najwazniejszego. Podczas odmawiania1 nowenny zaczelo sie walic jego zycie malzenskie. W dniu swoich urodzin zona oznajmila mu ze kocha innego i bedzie miala dziecko z kochankiem z ktorym spotyka sie juz od roku. tak w skrocie to zalamanie syna, mysli najgorsze i wyprowadzka z domu. Kochane ma tez rodzine ale to ani jemu ani moje synowej nie przeszkadza bo ich milosc jest najwazniejsza. Rozpacz w calej rodzinie bo maja wspolne 5 lenie dziecko. Skonczylam jedno Nowenne a teraz koncze druga i juz ma intencje na 3. Ja jako matka ziemska nie umiem pomoc a bardzo chce. Ale zostawiam te wszystkie problemy Naszej Matce Niebieskiej. Ona lepiej wie co nam jej dzieciom potrzeba. Dziekuje Ci Matuchno i prosze z wielka ufnoscia. Ratuj

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania L.
Ania L.
08.11.14 17:20

Krysiu jestem z Toba. Zawierzenie Maryji to najlepsze rozwiazanie. Mnie maz porzucil 6 lat temu z 3 malych dzieci. Sytuacja byla beznadziejna ale z pomoca Maryji sprawy sie prostuja a po drodze pare cudow sie zdarzylo. Minelo zalamanie I wrocila radosc I chec do zycia. Pozdrawiam. Chwala Maryji Opiekunki rodzin I sierot.

Aneta
Aneta
08.11.14 22:15
Reply to  Ania L.

a ja z Tobą Aniu, bo jesteś dzielna kobietą

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x