Rok temu zacząłem odmawiać nowennę pompejańską o właściwe ułożenie relacji międzyludzkich w pracy, było to 11 października 2014 r. , po odmówieniu tej nowenny miałem kilka dni przerwy i rozpocząłem odmawianie nowenny pompejańśkiej o łaskę nawrócenia dla blskiej mi osoby, po odmówieniu 2 nowenny , rozpocząłem natychmiast odmawiać 3 nowennę za moje dziecko i ta trzecia nowenna została w 100% wysłuchana i to w taki sposób że byłem zaskoczony, takim obrotem sprawy. Teraz ufam, żę w odpowiednim momencie Pan Bóg za sprawą Matki Bożej Pompejańskiej wysłucha moje prośby z pierwszej i drugiej nowenny. Dllatego zachęcam wszyskich odmawaijących nowenę do wytrwałości w modlitwie. Za wysłuchaną intencję z 3 nowenny Bogu niech będą dzięki.
Dlaczego dziękujesz tylko za 3 nowennę. Skoro ufasz podziękuj za wszystkie. :))
Nie wszyscy maja tyle szczescia mnie niestety Maryja nie wysluchala i przez to zwatpilam w ta cala modlitwe…
Właśnie, wszędzie jest dziwnie dzisiaj pod tym względem, wiele chamstwa zwykłego i wszechobecny mobbing jako metoda zarządzania personelem przez osoby kompletnie nienadające się do pracy na stanowiskach kierowniczych.
Co do tej wytrwałośći – dotykające cię problemy z relacjami międzyludzkimi w pracy będą najpóźniej poprawne jak przejdziesz na emeryturę…
No właśnie wytrwałość… dzieki