Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Strzelam z łuku Nowenny Pompejańskiej już od ponad 2 lat

Święty Maksymilian gdy brał Różaniec do ręki zwykł mówić: „Idę strzelać do szatana” – wspaniałe słowa. A ja strzelam z łuku Nowenny Pompejańskiej już od ponad 2 lat. Różaniec dał mi pokój, siłę, nadzieję i zdrowie podczas całego procesu leczenia choroby nowotworowej. Matka Boża z Jezusem i wieloma świętymi towarzyszyli mi podczas chemioterapii, operacji i radioterapii, czułam realną ich obecność na każdym kroku.Odkąd pamiętam zawsze bałam się raka, lęk przed nim wręcz mnie paraliżował, aż w końcu zachorowałam. Początek choroby był dla mnie jak wyrok śmierci, nie miałam żadnej nadziei, w sercu szalała panika, byłam załamana. Sięgnęłam więc po Różaniec, podczas odmawiania go czułam pokój, ciepło i wielką Bożą Miłość, nadzieja na nowo zagościła w moim sercu. Jezus pokazał mi, że „gadzina”, która mnie zaatakowała tak naprawdę nie jest wielka, wobec Boga Wszechmogącego jest bardzo malutka i nic nie może mi zrobić, bo Jezus mnie chroni i uzdrawia. Po chemioterapii dwa guzy znikły a węźle lekarz odnotował 90% remisji. Podczas dalszego leczenia: operacji i radioterapii uczyłam się ufać Bogu i w nim pokładać całą swoją nadzieję. Otrzymałam mnóstwo innych łask nie sposób ich wszystkich wymienić, ale dwie są najpiękniejsze: pierwsza to łaska Sakramentu Pokuty i Komunii Świętej po 11 latach życia bez Boga, a druga to Sakrament Małżeństwa i za to CHWAŁA PANU I NAJUKOCHAŃSZEJ MATCE BOŻEJ.Z Jezusem i Matką Bożą wszystko jest możliwe i łatwe do zniesienia. Trzeba tylko całkowicie zaufać Bogu. On nie bał się oddać Swego Syna, a Jezus ofiarował za nas swe życie i codziennie oddaje się nam cały w Eucharystii, dlaczego więc my tak często lękamy się powierzyć Panu nasze życie? On jest naszym Stwórcą i wie najlepiej co dla nas jest najbardziej potrzebne.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kadia
Kadia
16.12.14 23:09

Zgadzam sie z tobą całkowicie. Trzeba tylko zaufać panu Bogu a to o co prosimy będzie nam dane. Tez modlę się o zdrowie mojego taty od 7 miesięcy- otrzymał on dużo łask przeze mnie wyproszonych w sytuacji dla niego bardzo beznadziejnej. Panie ufam tobie!

MartaD.
MartaD.
22.10.14 14:30

DZIĘKUJĘ WAM za ciepłe słowa, trochę zwlekałam z tym świadectwem, próbowałam pisać i nic nie wychodziło, ale wiedziałam, że wszystko ma swój czas i dzięki słowom pewnego księdza mnie coś tchnęło i napisałam te świadectwo, cieszę się bardzo, że mogę komuś pomóc i dać nadzieję.

Iwona
Iwona
22.10.14 12:27

Dziekuje ci Magdo za cieple slowa. Wyczuwam, ze jestes bardzo serdeczna osoba. Mam 38 lat, ale wierze ze dla BOGA nie ma RZECZY NIEMOZLIWYCH.
Wiec moja nastepna intencje o LASKE MALZENSTWA zaczne wkrotce. Zycze cie wszystkiego dobrego i blogoslawienstwa bozego. Iwona

magda
magda
21.10.14 19:25

Iwonko ja też Cię nie znam ależ oczywiście, że możesz prosić o łaskę małżeństwa:) pięknie napisałaś – nie o męża tylko prosić Boga o ŁASKĘ bo to jest własnie dar od Pana aby nas obdarzył miłością pochodzącą od Niego wtedy mamy świadomość Bożej obecności w drugim człowieku. życzę Ci wszystkiego dobrego z całego serca:)

M
M
21.10.14 18:26

Chwała Panu! Przepiękne świadectwo podnoszące na duchu. Ja sama jestem w trakcie Nowenny w intencji łaski małżeństwa, dzisiaj kończę część błagalną. Łaska, którą otrzymałaś dodała mi nadziei. Trzymaj się ciepło!

T
T
21.10.14 17:57

o kazda mozna prosić „Proście a bedzię wam dane mowi Pan” i nie tylko o potrzebne łaski. Bóg wie lepiej czego nam potrzeba w danym momencie

Kasia
Kasia
21.10.14 17:48

Piękne Świadectwo

Iwona
Iwona
21.10.14 17:16

Piekne swiadectwo. Jestes bardzo dzielna osoba. Chociaz cie nie znam, ciesze sie z twojego szczescia.
Moja nastepna nowenne chce odmowic w intencji laski malzenstwa dla mnie. Myszlisz, ze mozna Boga o taka laske prosic?

MartaD.
MartaD.
22.10.14 14:20
Reply to  Iwona

ja prosiłam w jednej z nowenn i Pan mnie wysłuchał, Ciebie też wysłucha trzeba być tylko wytrwałym 🙂

Natalia
Natalia
21.10.14 16:17

Dziękuję za piękne świadectwo. Życzę zdrowia 🙂

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x