Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: cud poczęcia

Szczęść Boże!

Odmawiałam Nowennę Pompejańską dwa razy. Pierwszy raz prosząc o łaski potrzebne mojemu małżeństwu a drugi raz o cud poczęcia, donoszenia i urodzenia zdrowego dziecka. Staraliśmy się o potomstwo 2,5 roku. W tym 1,5 roku pod opieką lekarza leczącego niepłodność. Oboje z mężem mamy obniżoną płodność.

A raczej- ja jestem bezpłodna (zespół policystycznych jajników, co za tym idzie- brak owulacji a to równoznaczne jest z bezpłodnością). Mój mąż jak się okazało miał nie najlepsze wyniki badań nasienia… To był dla nas cios. Nadzieje na ciążę diametralnie spadły… Nie poddaliśmy się jednak, zaczęliśmy leczenie. Nie było kolorowo. Mąż złościł się, że musimy jeździć do lekarzy, badać się, wydawać pieniądze i faszerować lekami…. Jego postawa była dla mnie dodatkowym ciężarem. W pewnym momencie, w trakcie mszy na Jasnej Górze, dopadła mnie myśl, aby prosić o potomstwo za wstawiennictwem Matki Bożej Pompejańskiej. Wierzę, że owe pragnienie podsunęła mi sama Maryja. Od tamtej pory, a był to październik 2013 roku, zaczęłam Nowennę. Z wielką nadzieją wypowiadałam każde Zdrowaś Maryjo, jednocześnie mając w sobie pokój- że wszystko będzie dobrze, że Matka mnie wysłucha. Nowennę kończyłam jakoś pod koniec listopada. A w styczniu zaszłam w ciążę 🙂 W tej chwili jestem w trakcie 14 tygodnia ciąży. Głęboko wierzę, że to Ona podarowała nam ten cud. Bardzo lękam się o zdrowie dzieciątka, mam przez to wyrzuty sumienia, że nie potrafię oddać się w całości woli Bożej. Dlatego proszę o modlitwę za mnie…, za dziecko które rośnie w moim łonie. 

Muszę nadmienić, że od początku naszej drogi do poczęcia byliśmy absolutnie przeciwni In Vitro. Na szczęście trafiłam na lekarza, który nie proponuje tego sposobu zapłodnienia z marszu. Nakłaniał mnie do większej cierpliwości… 

Dziękuję Ci Maryjo za ten cud! Dziękuję! Nie traćcie nadziei…

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
LIDZIA
LIDZIA
25.07.15 14:09

JA MAM CZTEROMIESIECZNA WNUCZKE KTORA JEST CUDEM SZCZESCIEM DLA RODZICOW

Ania
Ania
05.05.14 15:45

Cudowne świadectwo !!! Dzięki temu świadectwu głębszą pokładam ufność, że również doczekam się z mężem długo upragnionego potomstwa. Dziękuje życzę zdrowia. Pozdrawiam

Kasia
Kasia
03.05.14 17:52

Aniu mnie także Maryja podsunęła myśl,abym ponowiła swoją modlitwę,którą przerwałam,za dzieciątko,a dzisiaj mój synek ma prawie pół roczku.Tak jak Ty lękałam się o swoje dzieciątko,ale Ufałam Maryji i Jej opiece oddałam siebie i swoje dzieciątko.Przez cały okres stanu błogosławionego towarzyszyli mi święci,mianowicie Św.Dominik,którego pas nosiłam,a także Św.Michał Archanioł(patroni mojego synka Dominika).
Pomodlę się za Ciebie,a także za wszystkie pary,które tak jak ja i Ty pragną potomstwa,my z mężem staraliśmy się 4lata,a teraz jesteśmy szczęśliwymi rodzicami…
BOGI NIECH BĘDĄ DZIĘKI I TOBIE NAJUKOCHAŃSZA MATECZKO.

kamka
kamka
03.05.14 17:30

Aniu wiesz…siła modlitwy jest ogrooooooomna:) A pomoc naszej Mateńki nieoceniona, ja wierzę, że Wasze maleństwo urodzi się śliczne i zdrowe. Oczywiści też pomodlę się za Waszą rodzinkę:)

Marzena
Marzena
03.05.14 12:05

Dziękuję Ci Aniu za przepiękne świadectwo. Ja modliłam się z kolei 5 nowenną o cud poczęcia ale przerwałam parę dni temu bo już powoli zabrakło mi wiary. Ale czytając Twoje świadectwo znowu dzisiaj zaczęłam od nowa piąta nowennę w tej samej intencji.Czasami dopadają mnie zwątpienia, brak wiary. Przepraszam,że to piszę ale taka jest rzeczywistość. Zastanawiam się… może źle się modlę?. Też mam taki problem jak ty – brak owulacji, też się leczyliśmy w klinice niepłodności, proponowano nam in vitro ale nie skorzystaliśmy. Mój mąż ma dobre parametry. Nie wiem ale Twoje świadectwo dodaje mi wiary.Pomodlę się za Twoje dzieciątko Aniu.… Czytaj więcej »

Ewa
Ewa
03.05.14 08:53

Piękne świadectwo. Niech Maryja tuli Waszą rodzinkę do serca.

Oliwia
Oliwia
02.05.14 20:09

W jednym z psalmów niedzielnych nieszporów słyszymy werset: „On niesie radość dla niepłodnej matki, miłe w jej domu rozmnażając dziatki”
W związku z tym nie mam wątpliwości, że to wielki dar i cud od Boga!
Cieszę się bardzo i gratuluję 🙂

Edyta
Edyta
02.05.14 19:43

Cudowne swiadectwo :))))) Gratuluje i raduje sie razem z Wami! My rowniez z mezem staramy sie o dzidziusia od zeszlego roku. Odmawiam 3 NP w tej intencji. Czytajac Twoje swiadectwo daje mi jeszcze wieksza nadzieje ze rowniez zostane wysluchana. Zycze Ci opieki Matki Bozej w tym blogoslawionym czasie i szczescliwego rozwiazania 🙂

ania
ania
02.05.14 19:33

Dziękuję również za to Świadectwo! z mężem staramy się o dziecko 13 lat ,leczyłam też się ! w końcu adopcja! jesteśmy szczęśliwymi rodzicami mamy<3 kochanego synka<3! ale zawsze jest ale ,chcielibyśmy dla niego rodzeństwa! odmawiam nowennę i mam cicha nadzieję że Matuchna Boża nam pomoże! jak przeczytałam to świadectwo aż serduszko zaczęło mi mocniej bić i pomyślałam, że jest nadzieja!!! 🙂 <3

Małgorzata
Małgorzata
16.06.14 11:09
Reply to  ania

Proszę się modlić do SW. Gerarda i Sw. Dominika. A najlepiej poprosic Siostry z Krakowa o pas sw. Dominika. Dzieja się cuda dla matek pragnących dziecka. Pozdrawiam

Kasia
Kasia
02.05.14 18:14

Dziękuje za to świadectwo. Ja tez modlę sie o cud. Pozdrawiam

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x