Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

MELA: nauka syna

Moje świadectwo dotyczy mojego Syna gimnazjalisty. Przez dwa lata  nauki syna w gimnazjum działy się różne niepokojące nas sprawy i sytuacje, w tym totalne tzw „opuszczenie się w nauce” spowodowane brakiem motywacji do nauki (pewnie i taki czas -dojrzewanie, burza hormonów, nasze problemy rodzinne o których poniżej ale niestety przyczyniły się do tego także jaskrawo niepedagogiczne  postępowanie niektórych nauczycieli). „Nic” nie działało ani rozmowy ani nasza nauka z Synem, ani wzmożone kontakty z nauczycielami … Odmówiłam w Jego intencji 1a nowennę do NMP i  Jezus odmienił dziecko. ! . Chwała Panu !!!

Oboje z Mężem nie możemy Go od 3 tygodni poznać -to się naprawdę stało ! Syn przykłada się do nauki, poświęca na nią odpowiednią ilość czasu i są wyniki…Proszę mi wierzyć stało się to z dnia na dzień – po prostu NAGLE ! 🙂

W tym samym czasie, w  naszym rodzinnym życiu przeszło „tornado” pt. utrata pracy najpierw przeze mnie potem przez Męża.., wypadki, operacje, ujawniające się przewlekłe choroby i choroby starszych już mocno rodziców, … Nasz stan ducha odpowiada wydarzeniom: strach, bezradność, wstyd, złość, agresja, …

Odmówiłam w naszych poszczególnych intencjach po kolej

3-y nowenny…nie wiem jakim cudem, ponieważ wcześniej nie byłam w stanie bez rozproszenia wypowiedzieć choćby jednej dziesiątki…

I jeszcze to co nas spotkało nie zmieniło się tak abyśmy mogli przestać się martwić po ludzku..nie mniej: dostałam pracę (jeszcze nic nie zarobiłam bo to taka dziwna praca …ale może właśnie tak ma być)…natomiast cudem jest nasz SYN. 🙂 I chcę jak najszybciej dać temu świadectwo.  Chwała Matce Bożej i Jezusowi ! Kocham WAS!!!!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
12.04.14 18:38

Piękne świadectwo!

magda
magda
12.04.14 14:30

I ja również. W Święto Miłosierdzia kończę NP za syna gimnazjalistę, a zaczynam o nawrócenie męża. Liczę,że w to wielkie święto uproszę przez Nasza ukochaną Mateczkę te łaski:)))

agata
agata
12.04.14 12:52

Wspaniałe świadectwo , jestem w bardzo podobnej sytuacji wierzę że Maryja uprosi mi potrzebne łaski. Pozdrawiam serdecznie.

Sylwia
Sylwia
11.04.14 23:24

Dziekuje za Twoje swiadectwo!!!
Tez modle sie za syna, mam podobne problemy…
Do braku motywacji do nauki doszedl problem z uzaleznieniem od internetu . Agresja, wulgaryzmy itd…
Dalas mi nadzieje!!
Bez Marii, Jezusa, Boga NIC i NIKT mu nie pomoże…

Kasia
Kasia
11.04.14 16:45

Chwała Panu

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x