Razem z mamą i siostrą zaczęłyśmy pod koniec zeszłego roku odmawiać Nowennę Pompejańską – każda w wybranej przez siebie intencji. Modlitwa różańcowa jest wymagająca, ale im więcej człowiek się modli, tym bardziej chce być bliżej Boga, a życie wewnętrzne zaczyna się układać i uspokajać. Co więcej, w trudnych chwilach można wyraźnie odczuć opiekę Matki Bożej 🙂
Ja odmawiam nowennę już po raz drugi – pierwszej łaski jeszcze nie otrzymałam, ale myślę, że to kwestia czasu. Natomiast drugą łaskę, czyli pracę, otrzymałam na 3 dni przed końcem odprawiania nowenny 🙂 Moja mama również odmawia tę modlitwę różańcową po raz drugi i już jedna z jej próśb została wysłuchana 🙂
Życzę wszystkim wytrwałości 🙂
Pozdrawiam,
Bernadeta 🙂
Piękne świadectwa.