Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adzia: Z obojgiem wszystko dobrze :-)

Jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej w intencji dotyczącej ważnej sprawy związanej z moim domem. W międzyczasie zdarzyło się coś, o czym chcę napisać na forum, bo jestem ogromnie wdzięczna za pomoc Opatrzności. Moja bratowa jest w połowie ciąży. Kilka dni temu wystąpiły u niej niepokojące objawy, wyglądało na to, że zagrożone jest życie dziecka.

Ona sama też czuła się nie najlepiej. Kiedy była w drodze do szpitala, modliłam się, prosiłam NMP Królową Różańca o ratunek dla obojga. Odmówiłam część radosną różańca, bo ona jest przecież najbardziej związana z ciążą, narodzinami – jeśli mogę tak to ująć.

Prosiłam o wstawiennictwo aniołów, archanioła Rafała, świętych i błogosławionych, do których zawsze się zwracam. W którymś momencie przeszło mi przez myśl, że będzie dobrze. Przyznaję, że nie jestem osobą, która niezachwianie wierzy i ufa (podziwiam takie osoby, a wiele ich pisze na tym forum), podchodzę ostrożnie; ot, pewnie skutki życiowych doświadczeń i daremnych modlitw w niektórych intencjach. Uspokoiłam się dopiero po telefonie, że z bratową i maluchem jest wszystko dobrze; życie żadnego z nich nie jest zagrożone. Za to jestem ogromnie wdzięczna i chciałam o tej łasce tu napisać.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ala
Ala
17.08.14 23:02

Mila osoba, że troszczyła się o bratową i dziecko.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x