Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Teresa: Dziękuje Ci, kochana Matko Boża za wszystko!

Nowenne zaczelam odmawiac 18 listopada, ale najpierw byly takie przygotowania do modlitwy,czytanie swiadectw innych osob ,o otrzymanych laskach i wielu innych dobrach od Matki Bozej.Zaczelam sie modlic i musze powiedziec,ze podczas modlitwy zaczynalo sie zdenerwowanie ,niepokoj,mylenie sie w modlitwie.

Praktycznie przez cala czesc blagalna bylam zdenerwowana,ale nie chcialam sie poddac.Zawsze przed modlitwa prosilam Matke Boza i sw Michala Archaniola o opieke i obrone.Gdy zaczelam czesc dziekczynna, to w pierwszym dniu mialam blogi spokoj i radosc. W nastepnych dniach roznie bywalo ,ale sie nie poddawalam.Mialam rozne ataki zlego, poprzez zle sny,ze nie otrzymam laski ,takie zwatpienia i rozne formy przeszkadzania.

Najgorsze bylo na dwa dni przed zakonczeniem nowenny,bo bardzo odczulam atak zlego podczas modlitwy.Chociaz przestraszylam sie troche ,ale na caly glos powiedzialam ; nie boje sie ciebie ,bo jest przy mnie Pan Jezus i Matka Boza i tak dotrwalam do konca.

Bardzo dziekuje kochanej Najwietszej Panience zatyle lask otrzymanych ,kazdego dnia odczuwalam to dobro plynace od Matenki. Dziekuje ci kochana Matko Boza za wszystko i w nastepnym dniu zaczynam nastepna nowenne, bo modlic sie na rozancu ,to cos wspanialego.Dziekuje ci kochana Matenko za wszystko.

Z calego serca polecam wszystkim nowenne.Nie bojcie sie przeciwstawic sie zlu,bo dobro zawsze triumfuje.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
elzbieta
elzbieta
18.03.14 17:48

przysiegam wszystkim na tym forum jesli otrzymam laske od najswietszej matki bede glosic ojej milosierdziu

alicja
alicja
13.01.14 22:39

do Monika – też tak miałam najciężej na samym początku ok. tyg. później łatwiej, to moja druga Nowenna, a modlitwa za kogoś
fajnie, że się nie poddajesz, to dobra droga, powodzenia

Monika M.
Monika M.
13.01.14 22:15

Ja zaczelam moja pierwsza NP tydzien temu w pn. Nie wiedzialam za ktora z 3 intencji, ktore mialam, powinnam sie modlic, ale odpowiedz przyszla wyrazna podczas modlitwy. Modle sie w intencji mojej siostry, ktora bezowocnie szuka dobrego, kochajacego, katolickiego meza (juz nawet nie wierzy, ze w dzisiejszych czasach takiego pozna… ale ja wierze :)) Od wtorku codziennie rano b sie denerwuje (3 noce b malo spalam), nie moge zniesc smutku, ktory mnie ogarnal i placze nawet w pracy. Po przeczytaniu Twojego konemtarza, zastanawiam sie, czy to co mnie dopadlo to tez nie jest jakis atak zlego… ktory uderza w moja… Czytaj więcej »

alicja
alicja
12.01.14 22:30

dzięki za to świadectwo

Matylda
Matylda
17.08.16 07:41
Reply to  alicja

dzięki za to pokrzepiające świadectwo. ja jeszcze nie jestem nawet w połowie nowenny a ataki już są dość silne. ale intencja ważna, więc ofiarę trzeba ponieść 😉

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x