Modliłem się o znalezienie pracy i moja prośba została wysłuchana bardzo szybko, bo już 10. dnia. Wcześniej nie mogłem niczego znaleźć przez 3 miesiące. Pomimo tego, że bardzo szybko spełniło mi się to, o co prosiłem, to wydaje mi się, że Maryja prowadziła mnie przez cały czas trwania nowenny, i że wysłuchiwała nawet intencje, które nosiłem w sercu, a nie wyjawiałem w modlitwie. Odczuwałem konkretne działanie Łaski Bożej w tym czasie.
Pięknie