Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justyna: Dziękuję, dziękuję do końca życia będę dziękować

Parę dni temu zaczęłam odmawiać już czwartą nowennę pompejańską. Muszę przyznać, że w modleniu się jestem nadal jak małe dziecko, ciągle się uczę i odkrywam coś nowego. To jest niesamowite doświadczenie. Zaczęłam z powodu ogromnego kryzysu mojego małżeństwa, który niestety nadal trwa ale jestem przekonana, że moje prośby niebawem zostaną wysłuchane. Póki co nowenna pompejańska daje mi niesamowitą siłę i radość z życia. Pomimo przykrych przeżyć czuję się spokojna i radosna. Dziękuję.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Asia
Asia
21.03.14 16:49

Witam, Justyno Twój wpis jest z grudnia zeszłego roku, jeżeli jeszcze tu zagladasz proszę napisz jak teraz mają się sprawy w Twoim małżeństwie. Jestem w podobnej sytuacji i w trakcie czwartej NP.

ewa
ewa
14.12.13 16:56

wspaniale, to dobry znak. ja tez w obliczu choroby dziecka od pierwszego dnia nowenny czulam radosci pewnosc ze bedzie dobrze i jest:)

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x