Dziękuję Panu Bogu za rozwiązanie trudnej sytuacji w domu mojego brata. Były bijatyki, wyzwiska, policja, złośliwości, nienawiść, chęć wyeksmitowania matki. Za wstawiennictwem Maryi w Nowennie Pompejańskiej oraz mszami w intencji: za dusze w czyśćcu najbardziej opuszczoną (aby również wstawiała się w tej intencji),Pan Bóg rozwiązał to tak ,że obecnie, ta, która była wyganiana, niepotrzebna i zła mieszka razem z tym , który tego wszystkiego dokonywał. Doszło do przebaczenia i uspokojenia sytaucji. Choć potrzeba jeszcze rozwiązania wielu spraw, ale zakończyło się piekło, którego doświadczała mama, ja , siostra i nasze rodziny.
Służebnica Matki Bożej
Tak trudne są sytuacje życiowe kiedy nadzieja zdaję się być nieobecna.Grawitacja zła robi swoje.Ale dzięki łasce,że Pan Jezus dał nam tak cudowną Mamę,każdy z nas ma w swojej biedzie dar bycia przez Nią ogarnięty matczyną miłością.Ufaj,że te korytarze ciemności przeniknie do końca światło Bożego Miłosierdzia i pomoże Wam wszystkim się kochać i przebaczać,próbować na nowo.Z całego serca życzę wierząc,że to nie koniec opieki Matki Bożej nad Wami i wiele dobra jeszcze doświadczycie.